Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trojaczki rosną jak na drożdżach. Burmistrz Pińczowa pośpieszył z upominkami

MIO
Maluchy rosną jak na drożdżach i już przybyło im po kilogramie.
Maluchy rosną jak na drożdżach i już przybyło im po kilogramie. A. Mazurek
Pierwsze w gminie Pińczów trojaczki Julcia, Zuzanna i Staś Młyńczakowie są już w swoim rodzinnym domu w Skrzypiowie koło Pińczowa. Maluchy przyszły na świat miesiąc temu w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach i po blisko miesięcznym pobycie w warunkach klinicznych przybyły w domowe pielesze.
Burmistrz już pośpieszył z upominkami dla trójki nowych obywateli gminy Pińczów
Burmistrz już pośpieszył z upominkami dla trójki nowych obywateli gminy Pińczów A. Mazurek

Burmistrz już pośpieszył z upominkami dla trójki nowych obywateli gminy Pińczów
(fot. A. Mazurek )

- W rodzinie Agnieszki i Grzegorza Młyńczaków panuje teraz równowaga a siedmioletniemu synkowi Adasiowi przybył braciszek i dwie siostrzyczki. Trojaczki urodziły się 5 lipca a jako pierwszy o godzinie 8.29 powitał świat Staś. Potem w krótkich odstępach czasu przyszły na świat Zuzia i Julia. Zuzia - największa z nich ważyła 1,90 kg i mierzyła 47 cm, Stasiu - 1,80 kg i 42 cm a Julia - 1,65 kg i 43 cm. Niemowlaki są zdrowe i rosną jak na drożdżach. Po pierwszym miesiącu wszystkie przybrały o około1 kilogram. - To potrójne szczęście ale i więcej obowiązków. Na razie dzieci nie sprawiają nam żadnych kłopotów ale pragniemy bardzo podziękować panu doktorowi Dariuszowi Kołodziejskiemu i personelowi szpitala na ul. Prostej w Kielcach, gdzie urodziły się nasze maleństwa - mówi pani Agnieszka Młyńczak
Radość z narodzin panuje nie tylko w Skrzypiowie ale w stolicy gminy. Rodzinę Młyńczaków odwiedził już burmistrz Włodzimierz Badurak z prezentami, czyli wyprawkami i wózeczkami dziecięcymi dla każdej z pociech.

Wielka życzliwość dla nowych obywateli Skrzypiowa okazują okoliczni mieszkańcy. Potrzeby są jednak ogromne. Zwłaszcza w zakresie jednorazowych pieluch - pampersów, których trojaczki każdego dnia zużywają całą paczkę. Jeśli zatem ktoś z pińczowian chciałby w jakiś sposób wesprzeć rodzinę to można to zrobić ofiarując pieluchy jednorazowe (jedynki i dwójki). Chętni mogą przynieść je do pokoju numer 33 Urzędu Miejskiego. Wszystkie dary przewiezione zostaną do rodziców z danymi ofiarodawców.
Ciekawostką jest w rodzinie Młyńczaków i to, że 7 letni synek Adaś także opiekuje się kocimi trojaczkami, które przyszły na świat mniej więcej w tym samym czasie.

Siedmioletni Adaś tez ma sporo pracy ze swoimi kocimi trojaczkami.. ale jak widać radzi sobie nieźle.
Siedmioletni Adaś tez ma sporo pracy ze swoimi kocimi trojaczkami.. ale jak widać radzi sobie nieźle. A. Mazurek

Siedmioletni Adaś tez ma sporo pracy ze swoimi kocimi trojaczkami.. ale jak widać radzi sobie nieźle.
(fot. A. Mazurek )

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie