Nasza akcja tropienia drogowych absurdów spotkała się z niebywałym zainteresowanie. W środę od rana i potem przez cały dzień dostawaliśmy telefony, e-maile z informacjami o absurdalnych sytuacjach na drogach.
Naszą akcję od razu poparli fachowcy oraz władze województwa.
Dariusz Kałwa, rzeczoznawca z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego: - Generalnie za złe oznakowanie na miastach, takich jak Kielce i liczne pomyłki, które mogą prowadzić do różnych zdarzeń, czy tragedii, odpowiedzialny jest Miejski Zarząd Dróg. Pamiętajmy jednak, że kontrolować to powinna policja i to do niej w pierwszej kolejności możemy zgłosić się z problemem, jeśli drogowcy nie reagują. Sam to robiłem kilkukrotnie i dawało to efekt. Być może sytuację poprawi właśnie nagłośnienie tych absurdów drogowych w prasie. Bardzo dobrze, że Wasza gazeta podjęła ten temat, bo rzeczywiście w Kielcach jest mnóstwo miejsc, które złym oznakowaniem, mogą wprowadzać kierowców w błąd. Mam nadzieję, że na stałe wpisze się to w Waszą pracę.
Adam Jarubas, marszałek województwa, przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Kielcach: - Z pewnością przydadzą się wzmożone kontrole osób, które odpowiadają za takie kuriozalne rozwiązania w mieście. To też czas na refleksje dla policji, która egzekwuje te przepisy, bo często robi to po to, żeby podreperować swój budżet, a nie faktycznie dla bezpieczeństwa na drodze. Często jest też tak, że policjanci przeprowadzają kontrolę właśnie na tych odcinkach, gdzie najłatwiej o złamanie przepisów. Tym bardziej teraz, gdy wprowadzono nowe, bardziej rygorystyczne przepisy ruchu drogowego. Dlatego refleksje powinni mieć wszyscy i na pewno warto przeanalizować te lokalizacje, gdzie faktycznie trudno o pomyłki. Dobrze, że podejmujecie taki temat. Głos mieszkańców jest bardzo ważny, w końcu to oni uczestniczą w codziennym ruchu drogowym i wiedzą, co najlepiej należy zmienić, aby wszystkim poruszało się lepiej.
Więcej o kolejnych absurdach w czwartek na echodnia.eu. Zapraszamy do zgłaszania kolejnych absurdalnych przypadków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!