Pługi i solarki dość szybko poradziły sobie ze śniegiem na krajowych odcinkach dróg. Godzinę później na dziewiątce było już czysto.
Dziś na Powiślu znów dała o sobie znać prawdziwa zima. Śnieg pada miejscami dość intensywnie. Już w ciągu pierwszych dwóch godzin wszystkie drogi zostały przykryte kilkucentymetrową warstwą śniegu.
Im drogi niższej kategorii, tym poruszanie stawało się coraz trudniejsze. Jeszcze przed godziną 16 na trasie krajowej numer 9 na odcinku od Lipnika do Łoniowa było biało. Samochody jechały gęsiego, a ich prędkość nie przekraczała 40 kilometrów na godzinę. Sytuację na tym odcinku pogarszał porywisty wiatr, który nawiewał z pól zmarznięty śnieg.
Między innymi dlatego na odsłoniętych odcinkach drogi zrobiło się bardzo ślisko, a ciężarówki zaczęły mieć kłopoty z wjazdem pod strome wzniesienia. Na szczęście ekipom drogowym udało się dość szybko opanować sytuację. Wystarczyła jazda "dwójkami" i już około godziny 18 warunki wróciły do normy. Pług i mocna solanka uwolniły asfalt od śniegu i błota.
Nie oznacza to jednak, że drogowcy i kierowcy mogą spać spokojnie. Wedle zapowiedzi synoptyków dzisiejsza noc będzie bardzo śnieżna i wietrzna, a to oznacza kłopoty zwłaszcza na drogach mniej uczęszczanych. Nie inaczej ma być jutro, dlatego ewentualny wyjazd warto zaplanować wcześniej niż zwykle.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?