Dyrektor Jolanta Kręcka komentuje: - Myślę, że w tej sprawie będą rozstrzygały odpowiednie organy są sądy, prokuratura.
- Ja nikogo nie oczerniam i nie życzę sobie, aby ktoś szkalował moje imię i wprowadzał zamęt informacyjny - mówiła dyrektor Kręcka.
Opinia Zarządu klinik serca
Zdaniem szefa Zarządu Polsko - Amerykańskich Klinik Serca, sytuacja w Starachowicach jest trudna.
- Wynika to z dramatycznie złego zarządzania dużym szpitalem publicznym - mówi profesor Paweł Buszman. - Nie jest tak, że kardiologia prywatna wyciąga wszystkie soki ze szpitala i szpital ma długi, jak swoją porażkę tłumaczy pani dyrektor. Proszę zajechać do szpitala w Chrzanowie, w Koźlu, są to szpitale publiczne, która są świetnie zarządzane przez swoich dyrektorów pomimo, że kardiologię inwazyjną my tam prowadzimy osobno. Współpraca układa nam się wzorowo, podobnie jest ze szpitalem w Mielcu.
Profesor Buszman zapowiedział, iż kliniki będą domagały się od szpitala zapłaty 4 milionów złotych za wykonane zabiegi, za które nie otrzymały pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia. Zdaniem klinik winę za to ponosi dyrekcja szpitala.
- Pani dyrektor złamała wszelkie umowy z nami, łamie prawo, i naraża szpital na olbrzymie straty - mówi profesor Buszman.
Polsko - Amerykańskie Kliniki Serca informują, iż pomimo tych problemów od pacjentów nie pobierano żadnych opłat za zabiegi i nadal leczenie będzie bezpłatne.
Kliniki będą inwestować
Od 1 stycznia kliniki będą ubiegać się o własny kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia na leczenie w Starachowicach. Pomocne w tym mają być planowane na najbliższe miesiące inwestycje.
- Wspólnicy Polsko - Amerykańskich Klinik Serca na walnym zgromadzeniu poparli działania Zarządu, zmierzające do rozbudowy ośrodka sercowo-naczyniowego w Starachowicach i przeznaczyli na to kwotę 20 milionów złotych - mówi profesor Buszman. - Ośrodek sercowo-naczyniowy powstanie do końca tego roku. Będzie tu funkcjonował oddział kardiologii inwazyjnej, wyposażony w rezonans, tomograf komputerowy do diagnostyki chorób sercowo-naczyniowych, będzie chirurgia naczyniowa z oddziałami intensywnej opieki medycznej, z osobną izbą przyjęć w bloku H zakupionym od Starostwa. Takie były nasze plany od początku.
Dyrekcja szpitala komentuje
Dyrektor Jolanta Kręcka na razie nie chce komentować wypowiedzi profesora Buszmena, zapowiadając w najbliższych dniach konferencję prasową.
- Jest to tak skomplikowana sprawa, że ja nie jestem w stanie kilku minut wyjaśnić wszystkiego - wyjaśnia. - Mieliśmy kontrolę z Narodowego Funduszu Zdrowia dotyczącą kardiologii inwazyjnej. Natomiast to, że kliniki nie dostały części pieniędzy za wykonane procedury to wynika z tego, że każdy pacjent musi być zarejestrowany w tym szpitalu. Ja nie mogę wydawać pieniędzy na pacjentów, których fizycznie nie mam, nie mam ich dokumentacji w swoim szpitalu. Dzisiaj mam kolejną kontrolę NIK-u dotyczącą pracowni angiografu. Jak zapoznam się z protokołami z tych kontroli przekażę wszystkie informacje. Wszyscy mówią, że chodzi o dobro pacjenta, a tak naprawdę to chodzi o duże pieniądze i o to jest walka.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?