Towarzyszyła mu Elżbieta Bremer, przewodnicząca Związku Pielęgniarek i Położnych i też była zdania, że trzeba koniecznie powstrzymać prywatyzację. - Ta rada miasta powinna odejść, bo nie reprezentuje społeczeństwa - mówił Mariusz Olszewski, wiceprzewodniczący partii. Nie ważny jest dla nich interes chorych, tylko zysk. Najszybciej jak się da, ale już po wyborach zarejestrujemy społeczny komitet referendalny i zaczniemy zbierać podpisy, wszędzie, w parkach, na ulicach, na placach, będziemy nawet docierać do domów. Na pewno zbierzemy 17, 18 tysięcy podpisów.
Apelujemy zarówno do prezydenta jak i do inwestora, aby nie podpisywali żadnej umowy przed wynikami referendum. Po prywatyzacji bogatych będzie stać na leczenie, a biednych nie. Wszyscy mówią, że wygra firma jędrzejowska, a w tamtym szpitalu nie najlepiej się dzieje.
Lęki i niepokoje personelu potwierdziła przewodnicząca Bremer. - Stanowimy 80 proc. personelu, mamy wykształcenie wyższe i nikt nas nie słucha, traktuje się nas jak zwierzęta, złapane za uzdę i sprzedane - przekazywała swoje obawy. - Prezes Grażyna Zabielska razem z całą załogą ciężko pracowała, żebyśmy byli perełką medycyny, dźwignęliśmy się z długów, udało się, mieliśmy bardzo dobre wyniki, a teraz wszystko się niszczy. Jaką mamy gwarancję, że nowy właściciel po pewnym czasie nie zrobi w tym budynku fabryki czekoladek. Żadnej. Dlatego nie można do dopuścić do przekazania placówki w ręce prywatnego inwestora.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?