Jak informuje aspirant Jacek Kulita, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sandomierzu, organizatorzy dopełnili obowiązku poinformowania gminy o zgromadzeniu publicznym, ale podczas marszu doszło do nielegalnych incydentów zakłócenia porządku publicznego.
- W czasie przemarszu niektórzy uczestnicy rzucali petardy hukowe oraz użyli racy świetlnej - wymienia oficer prasowy. I dodaje, że rezultatem tego jest reakcja policji na zakłócanie porządku publicznego podczas zgromadzenia poprzez skierowanie postępowań wobec osób naruszających prawo do rozpoznania przez Sąd Rejonowy w Sandomierzu.
Aspirant Kulita przypomina, że wprowadzona w 2012 roku nowelizacja przepisów zakazała posiadania przez uczestników wyrobów pirotechnicznych lub innych niebezpiecznych materiałów i narzędzi. Według prawa, zgromadzeniem jest zgrupowanie co najmniej piętnastu osób i aby było legalne wymaga zawiadomienia gminy na co najmniej trzy dni robocze wcześniej - ten obowiązek, rejestracji zgromadzenia, jak mówi Jacek Kulita - organizatorzy dopełnili.
W sobotę w Sandomierzu uczczono pamięć żołnierzy wyklętych między innymi poprzez marsz spod gimnazjum numer 1 pod cmentarz katedralny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?