Trzęsienie ziemi na szczytach władzy. To był primaaprilisowy żart

Dziękujemy za liczne komentarze i telefony w tej sprawie. Przyznajemy - nasza wiadomości była wielce prawdopodobna i nie dziwimy się, że wiele osób uznało ja za prawdziwą. Wielu też w lot zorientowało się, że to żart. Cieszymy się, że temat wywołał tak żywą dyskusję.

A 1 kwietnia napisaliśmy tak:

Marszałek będzie ministrem u prezydenta

Zaczęło się od tego, że marszałek województwa i lider PSL w regionie Adam Jarubas dosłownie kilka dni temu otrzymał właśnie propozycję objęcia stanowiska... sekretarza stanu do spraw polityki regionalnej w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Dudy. Tę niespodziewaną ofertę przyjął. - Jestem działaczem propaństwowym, a głowie państwa się nie odmawia - mówi Adam Jarubas.

Marszałek województwa był dotąd członkiem Narodowej Rady Rozwoju, którą powołał Andrzej Duda. Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, iż prezydent Polski sondował możliwość pozyskania Adama Jarubasa jako członka swojego gabinetu poprzez swojego zaprzyjaźnionego parlamentarzystę Prawa i Sprawiedliwości ze Świętokrzyskiego - Dominika Tarczyńskiego. Dyplomatyczna misja posła Tarczyńskiego zakończyła się powodzeniem.

Kto za Jarubasa?

Przejście Adama Jarubasa do prezydenta wiąże się ze zmianą układu sił w sejmiku. Ludowcy rozwiązali koalicję z Platformą i zawarli porozumienie z PiS. Z funkcją wicemarszałka żegna się Jan Maćkowiak (PO). Jak ustaliło „Echo Dnia”, jego miejsce zajmie radny sejmiku, doradca wojewody oraz sekretarz regionalnej organizacji PiS - Andrzej Pruś. Partii Jarosława Kaczyńskiego na mocy koalicyjnych ustaleń przypadnie także funkcja członka Zarządu Województwa. Stanowisko obejmie radny sejmiku i doradca wojewody Bartłomiej Dorywalski.

Wśród ludowców trwają rozmowy na temat obsady fotela marszałka województwa. Do funkcji aspirują: członek Zarządu Piotr Żołądek, przewodniczący sejmiku Arkadiusz Bąk oraz radny Grzegorz Gałuszka. - A i pewnie Tadeusz Kowalczyk by nie odmówił - słyszymy we władzach partii.

Prawda jest taka, że
Marszałek województwa nadal jest członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy prezydencie Andrzeju Dudzie. Nie obejmie jednak na razie żadnej funkcji państwowej. Nie ma tez na razie żadnych zmian w zarządzie województwa, nie ma tez nowej koalicji. Ale...w przyszłości wszystko jest pewnie możliwe.

Nasz dowcip się udał. Co o tym świadczy? Autor publikacji otrzymał kilka telefonów od ważnych osób na świętokrzyskiej scenie politycznej z pytaniem, czy to prawda. Rozmówcy przyznawali, że informacja wywołała popłoch zarówno wśród działaczy Polskiego Stronnictwa Ludowego, jak i Prawa i Sprawiedliwości. Serca musiały mocniej zabić także u członków Platformy Obywatelskiej. Artykuł był też żywo komentowany na forum portalu echodnia.eu. Niektórzy dali wiarę naszym doniesieniom, inni dostrzegli żywioł humoru. Użytkownik używający nicku „Wyborca” napisał na przykład: „Dziś to może być żart, ale wkrótce będzie to rzeczywistością”.