Trzęsienie ziemi w Czarnych Połaniec

Tego chyba nikt się nie spodziewał. Na tydzień przed inauguracją trzeciej ligi do małego "trzęsienia ziemi", jeśli chodzi o sprawy kadrowe, doszło w Czarnych Połaniec.

Z pracy w tym klubie zrezygnował Tomasz Kiciński, który przez pięć sezonów prowadził zespół. - W czwartek poprowadziłem ostatni trening. Muszę odpocząć - mówił nam wczoraj trener Tomasz Kiciński.

Odeszło też trzech czołowych zawodników - Tomasz Wolan, Mirosław Kabata i Dawid Korona. Mają trafić do Wisły Sandomierz. Wcześniej z zespołem pożegnał się Marcin Wolan, który zdecydował się na wyjazd za granicę.

Czarni znaleźli się więc w bardzo trudnej sytuacji - są bez trenera i z mocno osłabioną kadrą. Z tego powodu odwołany został zaplanowany na sobotę mecz kontrolny z Wierną Małogoszcz. Trener Mariusz Lniany znalazł jednak nowego sparingpartnera - jego zespół w sobotę o 11 zagra na wyjeździe z Sarmacją Będzin.

Problemy w połanieckim klubie były od dłuższego czasu. Zawodnicy upominali się o zaległe pieniądze. Było tak, że kilka dni trenowali, a przez kilka dni w ramach protestu nie było zajęć. Teraz kilku z nich nie wytrzymało i postanowiło zmienić pracodawcę. Trwają rozmowy z kandydatami na nowego trenera.

Wspomnieni zawodnicy Czarnych Połaniec - Mirosław Kabata, Tomasz Wolan i Dawid Korona - byli na rozmowach w Wiśle Sandomierz. Są bliscy porozumienia z tym klubem. Jeśli uda się sfinalizować rozmowy, będzie to duże wzmocnienie Wisły, prowadzonej przez nowego trenera Adama Mażysza. Z drużyną trenują też Daniel Beszczyński, Bartosz Szepeta, Kacper Rak, Jakub Kwiecień i Arkadiusz Kosno ze "starej" kadry, Mateusz Michalski i Grzegorz Zimoląg z Wisły Annopol i Damian Mądry z LZS Samborzec. Trwają też rozmowy z kilkoma innymi zawodnikami.

WSZYSTKO o piłce nożnej w Świętokrzyskiem