Tylko czterech siatkarzy zostało w II-ligowej STS Skarżysko

Otwarty turniej dziewcząt w siatkówce plażowej (zdjęcia)

Patryk Akala, Piotr Brojek oraz bracia Marcin i Michał Szumielewiczowie - na razie tylko ci siatkarze zadeklarowali chęć gry w barwach STS w nowym drugoligowym sezonie.

Po zakończeniu rozgrywek, w marcu zarząd skarżyskiego klubu rozstał się z trenerem Andrzejem Urbańskim (pracował tu od lipca 2009 roku), zastąpił go jego dotychczasowy asystent Konrad Korzeniowski. Szkoleniowiec ów podjął się trudnego zadania i na razie musi kompletować kadrę na nowy sezon. Większość siatkarzy, którzy stanowili trzon ekipy w poprzedniej edycji (na finiszu STS zajął szóste miejsce), już pożegnała się ze Skarżyskiem, zamierza to uczynić lub czeka jeszcze na wyniki rozmów z zarządem. Z zawodników wyjściowego składu zostali tylko rozgrywający Brojek, środkowy Akala i atakujący Marcin Szumielewicz. Nie ma środkowego i kapitana Marcina Kudłacika, przyjmujących Dawida Migdalskiego, Bartłomieja Piekarczyka, libero Przemysława Maciejewskiego.

- Niektórzy sami zaczęli szukać sobie klubów, z innych zrezygnowaliśmy. Rozglądamy się za siatkarzami, którzy mogliby wzmocnić drużynę przed nowym sezonem, ale na razie nie chcę wymieniać nazwisk, dopóki ci kandydaci nie sfinalizują rozmów z klubem - dodaje trener Korzeniowski.

Wprawdzie prezes STS Andrzej Bętkowski zapowiadał po zakończonym sezonie, że zarząd będzie chciał utrzymać drugą ligę w Skarżysku, ale z pewnością też musi liczyć się z koniecznymi oszczędnościami. Za wzmocnieniami trzeba z drugiej strony rozglądać się raczej poza Skarżyskiem, gdyż tutejsze zaplecze juniorskie jest niewystarczające i trudno wskazać młodych, którzy sprostaliby drugoligowym wymaganiom. Najzdolniejszy skarżyski junior, przyjmujący Krystian Lisowski, także czeka - jak wspomina Korzeniowski - na efekty rozmów z władzami klubu.

Przygotowania do nowego sezonu siatkarze STS rozpoczną w sierpniu. - Myślę, że wtedy będzie można coś więcej powiedzieć o tym, kto wzmocni STS i w jakim składzie zagramy - zaznacza trener skarżyszczan.