U pani wojewody o święta zadba mąż. Najważniejsze wydarzenia towarzyskie

Świąteczne klimaty
- Mąż ugotuje wspaniały barszcz, który poda z jajkiem i swojską kiełbasą. Moje dwie małe siostrzennice ozdobią pisanki. A w poniedziałek będzie dyngus, ale delikatny, tyle żeby przyniósł szczęście - mówiła o nadchodzących Świętach Wielkanocnych wojewoda Agata Wojtyszek, goszcząca na zaproszenie naszej redakcji w Sali Kongresowej Keleckiego Centrum Biznesu, gdzie wręczała nagrody laureatkom echowego plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza 2012015.

Zdążył je poznać
- Spóźniłem się z przyczyn zawodowych, ale na szczęście zdążyłem poznać kobiety przedsiębiorcze - tłumaczył znakomity ortopeda - trauma-tolog Lekarz Roku 2015, Paweł Skowronek. Dowiedzieliśmy się, że mama jednej z pielęgniarek złamała nogę i dlatego doktor zjawił się na scenie już w trakcie wręczania nagród, wywołując szum na widowni zdominowanej przez panie, zainteresowane przystojnym mężczyzną. Przy doktorze spokojnie można życzyć laureatkom „połamania nóg”.

Koszule aż cztery
- Nie mogę zostać na bankiecie. Musze zdążyć przed zamknięciem Galerii Echo kupić synowi cztery koszulki słynnego klubu Barcelona. O, tu w moim smartfonie mam zdjęcia, jakie one mają być- mówiła szefowa regionalnej Platformy Obywatelskiej, posłanka Marzena Okła- Drew-nowicz w kuluarach plebiscytu Kobieta Przedsiębiorcza 2015. Syn kibicuje mamie w Sejmie, więc nie mogła go zawieść.

Zwierzenia jurorki
- Nie jest tak, że szusowanie w Alpach odbywa się przy zagwarantowanej pięknej pogodzie. Trafiliśmy na tydzień, podczas którego przez trzy dni tak wiało, że samochody nie były w stanie dostać się na narciarskie parkingi - opowiadała doktor endokrynolog Amelia Majkowska- Młynarczyk, wykładowca w Wyższej Szkole Ekonomii, Prawa i Nauk Medycznych imienia Profesora Edwarda Lipińskiego w Kielcach, juror echowego konkursu Świętokrzyski Laur Piękna. Pani doktor mimo przygód była z wyjazdu bardzo zadowolona, bo wybrała się na zimowisko nie tylko z mężem, ale też synem i przyszłą synową, która podbiła jej serce i spełniła wielką nadzieję, że jedynak założy rodzinę. Wyszło na to, że przyszła synowa też dostałaby od teściowej Laur Piękna.

Kuriozalne odwołanie
Nigdy w historii kieleckiego samorządu, nawet najbardziej buńczuczni radni, nie kwestionowali tego, że na sesjach, w drodze demokratycznego głosowania, odwoływano ich z funkcji, które pełnili. Wprawdzie doszło do niesławnej dwuwładzy w kieleckim ratuszu w czerwcu 1998 roku, gdy dwaj prezydenci Bogdan Borkowski i Jacek Jędrzejkiewicz zajmowali sobie magistrackie gabinety, ale to byli szefowie miasta, a nie rady. Tymczasem poprzednie prezydium Rady Miasta Kielce, czyli była przewodnicząca Joanna Winiarska z Platformy Obywatelskiej i jej zastępcy Krzysztof Adamczyk z Sojuszu Lewicy Demokra-tycznej oraz Dawid Kędziora z Polskiego Stronnictwa Ludowego odwołali się do Sądu Administracyjnego wnosząc o przywrócenie ich na stanowiska. Trudno odspawać się od władzy.

Wśród danieliStado danieli, stworzeń mniejszych od jelenia, a większych od sarny, a także kozy, kury, gęsi i króliki hodują w swym gospodarstwie agroturystycznym „Nadia” w Grabowej, w Dolinie Wilkowskiej burmistrz Bodzen-tyna Dariusz Skiba z żoną Nadią. Często też spacerują po okolicy, gdzie zobaczyć można czarnego bociana i bobry. W święta zapowiada się wiosenne bobrowanie po lesie.