MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uczniowie staszowskiego liceum honorowo oddali krew

/akr/
Po rozmowie z lekarzem, gdy wszystko jest w porządku można już oddać krew.
Po rozmowie z lekarzem, gdy wszystko jest w porządku można już oddać krew. Agnieszka Kuraś
W czwartek w Liceum Ogólnokształcącym imienia księdza kardynała Stefana Wyszyńskiego od rana uczniowie oddawali krew. Akcję zorganizowano tam po raz pierwszy.
Najpierw rejestracja i pobranie próbki krwi do badania wstępnego. Tak właśnie przebiegała akcja honorowego krwiodawstwa w Liceum Wyszyńskiego w Stas

Najpierw rejestracja i pobranie próbki krwi do badania wstępnego. Tak właśnie przebiegała akcja honorowego krwiodawstwa w Liceum Wyszyńskiego w Staszowie. Agnieszka Kuraś

Najpierw rejestracja i pobranie próbki krwi do badania wstępnego. Tak właśnie przebiegała akcja honorowego krwiodawstwa w Liceum Wyszyńskiego w Staszowie.
(fot. Agnieszka Kuraś)

Akcja oddawania krwi była zwieńczeniem działań, które miały na celu krzewienie idei honorowego krwiodawstwa. "Krew darem życia" pod takim hasłem przebiegało spotkanie uczniów klas trzecich z Joanną Chebą - kierownikiem Oddziału Rejonowego PCK w Staszowie oraz z honorowym dawcą krwi Zbigniewem Wojtysiem. Po nim wiele osób było chętnych, by zasilić szeregi krwiodawców.

Udział w czwartkowym oddawaniu krwi w staszowskim liceum zadeklarowało 62 uczniów. Nikogo nie trzeba było namawiać do gestu pomocy.

- Cieszę się, że mam okazję komuś pomóc. Wcześniej mieliśmy spotkanie, na którym dowiedzieliśmy się wszystkich niezbędnych informacji o oddawaniu krwi. Zostało nam wyjaśnione, jak to będzie wyglądało, dlatego teraz wiem co mam robić i nie mam żadnych obaw - mówi Paulina Sołtysik uczennica klasy III czekająca na swoją kolej, by oddać krew.

- Po raz pierwszy zostaliśmy zaproszeni do przeprowadzenia akcji pobierania krwi tutaj w liceum. Zostaliśmy bardzo ciepło przyjęci. Młodzież jest przygotowana. Co nas cieszy. Podstawą do oddania krwi jest to, że trzeba być zdrowym. Nie można mieć nawet kataru. Każda osoba musi być pełnoletnia i mieć ze sobą dokument tożsamości. Koniecznie trzeba być po śniadaniu - informuje doktor Beata Dziwisz.

By oddać krew oprócz tego, że trzeba być zdrowym należy ważyć minimum 50 kilogramów. Na miejscu wykonywane są badania wstępne krwi. Następnie wypełnia się kwestionariusz dla dawcy, który jest niezbędnym źródłem cennych informacji. Potem potencjalnego dawcę czeka rozmowa z lekarzem i gdy nie ma żadnych przeciwwskazań można oddać krew. Za pierwszym razem oddaje się 450 mililitrów krwi i trwa to od 8 do 10 minut.

- Mój tata oddaje krew od wielu lat i ja też tak postanowiłem. Gdy tylko otrzymałem dowód osobisty jeszcze tego samego dnia pierwszy raz oddałem krew. To już piąty raz. Jeśli tylko zdrowie mi na to pozwoli, to nadal będę to robił. Świadomość tego, że krew ratuje ludzkie życie i że można w ten sposób komuś pomóc jest dla mnie wystarczającą motywacją. - mówi uczeń klasy trzeciej Maciej Szymaszek

Opiekę nad prawidłowym i sprawnym przebiegiem akcji sprawowały Joanna Cheba kierownik Oddziału Rejonowego PCK w Staszowie i Ewa Markiewicz pomysłodawczyni i koordynatorka akcji w liceum. Z troską dbały o każdą osobę, która oddała krew, proponowały gorącą herbatę i zjedzenie posiłku. Bacznie obserwowały, czy uczniowie dobrze się czują.
Kolejna zbiórka krwi w Liceum Wyszyńskiego planowana jest wiosną.

Uczniowie z Liceum Wyszyńskiego w oczekiwaniu na swoją kolej, by oddać krew.
Uczniowie z Liceum Wyszyńskiego w oczekiwaniu na swoją kolej, by oddać krew. Agnieszka Kuraś

Uczniowie z Liceum Wyszyńskiego w oczekiwaniu na swoją kolej, by oddać krew.
(fot. Agnieszka Kuraś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie