Uczniowie ze świętokrzyskiego dostali się do Sejmu Dzieci i Młodzieży. Posiedzenie - w Dzień Dziecka

W toku realizacji projektu wyłonionych zostaje 460 najlepszych uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, którzy stają się później posłami Sejmu Dzieci i Młodzieży. Jedyne posiedzenie odbywa się 1 czerwca, w Międzynarodowy Dzień Dziecka.

Nasz region podobnie jak w dorosłym Sejmie reprezentuje 16 młodych osób.

Uczestnicy projektu musieli wykonać zadania, którym będą poświęcone obrady tegorocznej sesji, czyli miejscom pamięci.

Oni wypadli najlepiej

Najlepszy wynik w województwie - 30 punktów zdobyli ex aequo Filip Kania i Maciej Grochowski z Gimnazjum numer 1 imienia Jana Długosza w Sandomierzu oraz Arkadiusz Piętak i Robert Jakubczyk z I Liceum Ogólnokształcącego imienia Juliusza Słowackiego w Skarży-sku-Kamiennej. Filip i Maciej badali, jaka jest wiedza mieszkańców Sandomierza na temat pomnika „Mieszkańcom Ziemi Sandomierskiej, ofiarom II wojny światowej”. Następnie działali aby wzrosła świadomość sandomierzan o tym miejscu pamięci historycznej.

Arkadiusz i Robert zajęli się natomiast „Zapomnianą” Izbą Pamięci w Szkole Podstawowej numer 1 w Skarżysku-Kamiennej. - Odwiedziliśmy szkołę i pracownica sekretariatu, po wypytaniu nas o cel naszej wizyty, zaprowadziła nas do – jak się okazuje – magicznego miejsca. Magicznego, w sensie tajemniczości, ale też przerażającego świadectwem dokonanych zbrodni. W szkole znajdowało się od stycznia do czerwca 1940 roku więzienie Gestapo, a w celach umieszczeni byli Polacy oskarżeni przez niemieckich okupantów o działalność na szkodę III Rzeszy. Cele znajdowały się na parterze, przesłuchiwania odbywały się na piętrze. Doraźny niemiecki sąd wydawał tylko wyroki śmierci przez rozstrzelanie. Większość więźniów była nieludzko torturowana, najmłodsi mieli 15 lat - wyjaśniają młodzi posłowie ze Skarżyska.

Badali mogiły i krzyże
29 punktów zdobyli Łukasz Ziarko i Mateusz Piątkowski z Gimnazjum numer 1 imienia Jana Długosza w Sandomierzu. Chłopcy badali mogiły w Górach Wysokich, które kryją ciała około 90 Polaków, którzy w obronie ojczyzny odważyli się stawić opór niemieckim okupantom, płacąc za to najwyższą cenę.

Do młodzieżowego Sejmu dostali się także Natalia Chrząszcz i Ewelina Tuśnio oraz Bartłomiej Rasztabiga i Julia Pająk z Gimnazjum imienia Stanisława Staszica w Suchedniowie.

- Wybranym przez nas miejscem pamięci był krzyż powstańczy, mieszczący się w Suchedniowie, przy ulicy Bodzentyńskiej. Uważamy, że krzyż to nie tylko symbol chrześcijańskiej wiary. Krzyż wszystko upamiętnia - wyjaśniają dziewczyny. Bartłomiej i Julia zajęli się natomiast tematyką mogiły zbiorowej powstańców styczniowych w Bodzentynie.

Secemin i Suchedniów

Świętokrzyskie w młodzieżowym sejmie reprezentować będą także Aleksandra Marzec i Natalia Wyżykowska uczennice uczennicami Gimnazjum imienia Jana Pawła II w Seceminie. Dziewczyny badały miejsce pamięci historycznej w Bichniowie – pomnik upamiętniający zamordowaną przez hitlerowców ludność cywilną.

26 punktów zdobyły Zosia Obarska i Weronika Miernik z Gimnazjum imienia Stanisława Staszica w Suchedniowie. - Miejscem pamięci, które wybrałyśmy jest tablica wmurowana w ścianę kościoła parafialnego pod wezwaniem świętego Andrzeja Apostoła. Upamiętnia ona żołnierzy konspiracji, partyzantów Armii Krajowej, zakładników oraz wszystkich poległych w czasie II wojny światowej mieszkańców Suchedniowa - wyjaśniają nasze młode posłanki.

Ostatni duet w Młodzieżowym Sejmie tworzą Weronika Adamiec i Wiktoria Miernik z Gimnazjum imienia Stanisława Staszica w Suchedniowie. dziewczyny zbadały historię Wykusu, czyli rezerwatu przyrody znajdującego się na terenie Sieradowickiego Parku Krajobrazowego.