Udana studniówka w I LO w Starachowicach (zdjęcia)

Ponad 300 osób - uczniowie, ich osoby towarzyszące i goście bawiło się na studniówce w I Liceum Ogólnokształcącym imienia Tadeusza Kościuszki w Starachowicach. Ponad 300 osób - uczniowie, ich osoby towarzyszące i goście bawiło się na studniówce w I Liceum Ogólnokształcącym imienia Tadeusza Kościuszki w Starachowicach. - Poloneza czas zacząć - zapowiedział dyrektor "jedynki" Dariusz Lipiec, pary ruszyły na parkiet, rozpoczęła się studniówka. Pięknego poloneza zatańczyło 18 par, choreografię przygotowała nauczycielka wychowania fizycznego Elżbieta Wróbel. Na balu w I Liceum Ogólnokształcącym bawiło się 149 uczniów klas trzecich, osoby towarzyszące, nauczyciele, zaproszeni goście - łącznie ponad 300 osób. Po polonezie przedstawiciele rodziców i uczniów przywitali obecnych, były podziękowania i kwiaty dla dyrekcji, dla grona pedagogicznego, dla wychowawców. - Życzę wam, aby wyniki egzaminu maturalnego pozwoliły wam na wybór jak najlepszej uczelni, abyście zawsze pamiętali o Starachowicach i często tutaj wracali - mówiła Jadwiga Maciejczak, dyrektor wydziału Edukacji, Kultury Fizycznej i Sportu starostwa powiatowego w Starachowicach, składając życzenia maturzystom w imieniu własnym i zarządu powiatu starachowickiego - Życzę aby dzisiejszy bal został na zawsze w waszej pamięci. Życzę dobrej zabawy. - Życzę jak najlepszych wyników na maturze, zdobycia indeksów na najlepsze uczelnie w kraju a dziś szampańskiej zabawy - wtórował dyrektor I Liceum Dariusz Lipiec. Tradycją na studniówce w I Liceum w Starachowicach jest polonez, którego tańczą uczniowie i nauczyciele. Po polonezie był pierwszy, bardzo elegancki walc, potem uczestnicy poszli do swoich sal na poczęstunek. Sale lekcyjne uczniowie pięknie udekorowali - był jazz club, kraina czarów, dom strachów, wenecka maskarada, paryska ulica. Serwowano trzy dania gorące, były też przekąski oraz koktajlowe stoły z sushi czy faszerowanymi mięsami. Po północy podano torty. Catering przygotował hotel "Senator", do tańca przygrywał zespół "Sągorsi" z Lublina. Doskonała zabawa trwała do białego rana.