Urszula Wójcik to osoba znana w Skarżysku mimo młodego wieku. Wiele razy występowała na różnych konkursach, z czasem zdobywając ogólnopolskie laury. - Pisałam "do szuflady". Kiedyś bliscy zobaczyli moje wiersze i namówili mnie do ich wysłania. W pierwszym konkursie dostałam wyróżnienie i to mi dodało skrzydeł - opowiada poetka. Jej wiersze ukazywały się w lokalnych wydawnictwach. Głównie dzięki pomocy mentorki - Bożeny Piasty, prowadzącej grupę poetycką "Wiklina", której Ula jest najmłodszą członkinią. Pomogła też skarżyska fundacja Daj Szansę, której licealistka była stypendystką. Po sześciu latach przyszedł czas na wydanie debiutanckiego tomiku. Było to możliwe dzięki finansowemu wsparciu zarządu powiatu, prezydenta miasta i Daj Szansę.
Podąża dobrą drogą
Debiutancki tomik nosi tytuł "To właśnie ja". W środku znajdziemy 45 utworów z lat 2006-12, oddzielonych tematycznie. Zaczyna się Tryptykiem o Poezji, twórczym credo Urszuli Wójcik. Wiersze traktują o postrzeganiu świata przez autorkę, są też będące hołdem dla Norwida, Staffa i Jana Pawła II, opiewające uroki Skarżyska. Ale najwięcej osobistych. Całość ilustrują dobre zdjęcia Agnieszki Turskiej, rówieśnicy poetki. Recenzję tomiku przygotowała Władysława Szproch, wiceprezes kieleckiego oddziału Związku Literatów Polskich. - Widać, że rozwija swój warsztat, podąża klasyczną, dobrą, twórczą drogą. Wiersze czyta się z przyjemnością. Są dopracowane. Już czekam na kolejne, a miłośników poezji odsyłam do "To właśnie ja" - mówiła nie szczędząc pochwał.
Taka frekwencja to rzadkość
Na promocji wydawnictwa pojawiło się około setki osób. - Jest wielu młodych ludzi, to rzadkość na takich imprezach. Przyciągnąć ich może tylko twórca - rówieśnik. Gratuluję - stwierdziła Władysława Szproch. Rzeczywiście, na widowni widzieliśmy wokalistkę Ewę Kotowską, zwyciężczynię telewizyjnej Bitwy na Głosy, Rolanda Langera z zespołu rockowego Lorein. Recytatorzy z Miejskiego Centrum Kultury prezentowali utwory Uli Wójcik. Autorka też dała się namówić na czytanie własnej poezji. - Serdecznie wszystkim dziękuję za wsparcie i obecność, to niesamowite, słyszeć swoje wiersze w czyimś wykonaniu. To dla mnie ważny dzień - nie ukrywała. Opowiadała też, jak pisze. - W różnych sytuacjach do głowy wpada pomysł. Potem jest mnóstwo myślenia, skreślania. To ciężka praca, ale kiedy wiersz jest gotowy i jestem z niego zadowolona, radość jest wielka - mówiła.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?