Skanska nie zakończy inwestycji 13 lipca zgodnie z umową. – Jest mało prawdopodobne, że w piątek ruch na ulicy Pileckiego zostanie puszczony. Zgodę na otwarcie ulicy musi wydać nadzór budowlany – przyznaje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. – Realny termin to jest początek przyszłego tygodnia.
Tak o sprawie pisaliśmy poprzednio Budowa ulicy Pileckiego w Kielcach, nowej trasy wojewódzkiej na finiszu. Czy zdążą do piątku? (WIDEO, ZDJĘCIA)
Jest też dobra wiadomość dla kierowców. Skanska zadeklarowała, że w piątek po południu około godziny 17 zlikwiduje wahadło na ulicy Wrzosowej i rondzie Czwartaków i puści ruch całą szerokością jezdni.
Skanksa nie uniknie kary. - W ramach inwestycji ma wybudować ulicę Łukową. Niestety nie ma na niej jeszcze żadnej warstwy asfaltu. Jesteśmy zmuszeni zacząć naliczać karę od 13 lipca. Wyniesie ona 0,1 procenta wartości kontraktu czyli około 24 tysięcy złotych dziennie i będziemy ją naliczać do dnia całkowitego zakończenia prac, nie wystarczy puszczenie ruchu główną trasą Pileckiego - tłumaczy. - Jesteśmy zaskoczeni, że firma o takim potencjale i światowym zasięgu nie była w stanie wykonać terminowo tej inwestycji - przyznaje rzecznik.
ZOBACZ TAKŻE Opóźnienie na budowie ulicy Pileckiego w Kielcach. Zobacz wideo z drona
Przypomnijmy, że pierwszy termin zakończenia budowy ulicy Pileckiego wyznaczony był na koniec maja. Skanska nie dotrzymała tego terminu. Kolejny termin wyznaczono na 13 lipca. Niestety też nie udało się go dotrzymać.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?