Marsz ruszył ulicą Sienkiewicza, a jego inauguracja nastąpiła na kieleckim Rynku. - Jesteśmy tutaj, by przypomnieć bohaterów, którzy wybrali honor i miłość do ojczyzny. Wszystkie ofiary zbrodni katyńskiej łączy jedno – polskie obywatelstwo oraz decyzja najważniejszych gremiów Związku Sowieckiego. Jak uzasadniano tę zbrodnię? Pisano „to zatwardziali, nierokujący poprawy wrogowie władzy sowieckiej”. Zamordowano ich bez procesów i wyroków. Chylę czoła przed rodzinami ofiar, dzięki którym pamięć o zbrodni przetrwała. Polskie społeczeństwo zawsze domagało się prawdy o zbrodni z wiosny 1940 roku – mówiła Agata Wojtyszek, wojewoda świętokrzyski.
Organizatorzy uroczystości przypomnieli, że zbrodnia dokonana w Katyniu nie byłaby możliwa bez sojuszu sowiecko-niemieckiego. – Jeszcze dziś historycy zadają sobie pytanie, dlaczego dwa wielkie zbrodnicze imperia, dwa wielkie totalitaryzmy porozumiały się ze sobą. Nie ulega wątpliwości, że źródeł zbrodni należy doszukiwać się w już 23 sierpnia 1939 roku, w zawarciu paktu Ribbentrop-Mołotow. Przesądził on o losach Polski oraz o tym, że zniknęła z map. Z nią mieli zniknąć wszyscy, którzy stanowili zagrożenie dla tych imperiów – mówiła doktor Dorota Koczwańska-Kalita, naczelnik Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.
Wraz z zamordowaniem polskich jeńców wojennych oraz ludności cywilnej rozpoczęło się trwające kilkadziesiąt lat kłamstwo katyńskie. – Pozwolili na nie tylko polscy komuniści, ale również cały wolny świat. Ta zbrodnia miała nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Jak to możliwe, że sojusznik naszych sojuszników mógł dokonywać takich okrutnych zbrodni? Przez lata nie można było o tym mówić. Zapanowały represje, strach i cenzura. Kłamstwo katyńskie stało się fundamentem rządzonej przez komunistów Polski. Determinacja rodzin, najbliższych oraz świadków, sprawiła, że o tej zbrodni nie zapomniano, ale do dziś nie wiadomo, ile ofiar pochłonęły miejsca kaźni sowieckich – dodała doktor Koczwańska-Kalita.
W trakcie zbrodni katyńskiej, którą przeprowadzono wiosną 1940 roku zginęło ponad 22 tysiące polskich obywateli, w tym jeńców wojennych oraz ludności cywilnej. 11 procent tej liczby, czyli ponad 2 tysiące stanowiły osoby związane z przedwojennym województwem kieleckim.
Organizatorami uroczystości upamiętniających 79. rocznicę zbrodni w Katyniu były wojewoda świętokrzyski, Delegatura Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach oraz Stowarzyszenie „Kielecka Rodzina Katyńska”.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
