MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet klasyczny w Kielcach od września

Piotr BURDA [email protected]
Od lewej - minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka i wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba w środę podczas konferencji prasowej, na której pani minister ogłosiła, że w Kielcach będzie uniwersytet klasyczny.
Od lewej - minister nauki i szkolnictwa wyższego Barbara Kudrycka i wojewoda świętokrzyski Bożentyna Pałka-Koruba w środę podczas konferencji prasowej, na której pani minister ogłosiła, że w Kielcach będzie uniwersytet klasyczny. Piotr Burda
Studenci, którzy nie zdążą obronić pracy magisterskiej w sesji letniej, nie powinni się martwić. Już w październiku zamiast dyplomu Uniwersytetu Humanistyczno-Przyrodniczego Jana Kochanowskiego dostaną dyplom Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.

Tego możemy być już praktycznie pewni. O zmianie nazwy kieleckiej uczelni poinformowała w środę, 23 marca, profesor Barbara Kudrycka, minister nauki i szkolnictwa wyższego.

BYŁO WIADOMO

O tym, że kielecki uniwersytet stanie się klasycznym mówiło się od kilku miesięcy. Dokładnie od momentu, kiedy pojawił się projekt nowej ustawy o szkolnictwie wyższym. Zakłada on, że miano uniwersytetu może nosić uczelnia posiadająca dziesięć uprawnień do doktoryzowania - o dwa mniej niż do tej pory. Kielecka uczelnia spełnia ten warunek. - W myśl nowej ustawy spełnia więc warunki, by stać się uniwersytetem klasycznym - mówi minister Barbara Kudrycka.

DWA WARUNKI

Droga do zmiany tabliczek z nazwą uczelni jest już bardzo krótka. Nową ustawę o szkolnictwie wyższym zaakceptował Sejm, swoje poprawki wniósł Senat. Były obawy, że w Senacie, gdzie zasiada wielu profesorów z dużych ośrodków akademickich, może być z tym problem. Po drobnych korektach nowa ustawa przeszła jednak przez Senat. Pozostały jeszcze dwie przeszkody do przejścia. Pierwsza to podpis prezydenta Bronisława Komorowskiego. Z tym nie powinno być większych problemów. Druga to przygotowanie ustawy o zmianie nazwy kieleckiej uczelni. - Chcemy szybko podjąć inicjatywę poselską w tej sprawie. Po to, żeby 1 października rozpocząć nowy rok akademicki na uniwersytecie klasycznym - mówi Marzena Okła-Drewnowicz, świętokrzyska posłanka Platformy Obywatelskiej liderka partii w regionie.

UNIWERSYTECKI BENIAMINEK

Kielecki uniwersytet może więc już powoli szykować się do wymiany tabliczek na swoich budynkach. Czy poza zmianą nazwy coś się zmieni? - Zmieni się i to bardzo dużo. Uczelnia uzyska większą autonomię, będzie mogła przygotowywać autorskie programy studiów - zapewniała wczoraj minister Barbara Kudrycka. Kielecki uniwersytet znajdzie się w elitarnej grupie polskich uniwersytetów, razem z takimi uczelniami, jak Uniwersytet Jagielloński czy Uniwersytet Warszawski. Kieleckiemu uniwersytetowi jeszcze daleko do renomy tych uczelni. Zawsze jednak lepiej być niewysoko w ekstraklasie, niż w czołówce drugiej ligi.
- To jest ten poziom, na którym nie myśli się o konkurowaniu o liczbę studentów, ale o konkurencji jakościowej - mówi profesor Barbara Kudrycka.
Przed profesorami i studentami Uniwersytetu Jana Kochanowskiego dużo pracy, aby budować prestiż nowego uniwersytetu. - Na razie należą się podziękowania dla kadry naukowej za ogromny wysiłek, który ich do tego doprowadził - mówi minister Barbara Kudrycka.
NOWA JAKOŚĆ

Zmiana nazwy z pewnością będzie też miała znaczenie marketingowe. Przy malejącej liczbie kandydatów na studia zwiększy atrakcyjność kieleckiej uczelni. Teraz na przykład maturzyści z Tarnobrzega mogą mieć większy dylemat czy wybrać Uniwersytet Rzeszowski, czy Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach. Tym bardziej, że to teraz uniwersytet w Rzeszowie ma problem, bo nie spełnia warunków nowej ustawy. Teoretycznie od 1 października powinien zostać zdegradowany do uniwersytetu przymiotnikowego.
- Daliśmy takim uczelniom czas do 2016 roku, aby wypełniły wymagania nowej ustawy - mówi minister Kudrycka.

W podobnej sytuacji jak Uniwersytet Rzeszowski jest Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. Też ma pięć lat na "nadrobienie zaległości". Sześć lat temu ta uczelnia była w podobnej sytuacji, jak ówczesna Akademia Świętokrzyska. Została jednak uniwersytetem klasycznym, a w Kielcach powstał Uniwersytet Humanistyczno-Przyrodniczy. Wtedy decydowały o tym w dużej mierze naciski polityczne. Za Kielcami najbardziej lobbował wówczas Przemysław Gosiewski, ale to nie wystarczyło. Lobby z Pomorza było silniejsze.

10 praw

Miano uniwersytetu może nosić uczelnia posiadająca dziesięć uprawnień do doktoryzowania. Kielecka uczelnia spełnia ten warunek - na dokładnie 10 kierunkach można się doktoryzować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie