Zadaniem rankingu jest "wskazywanie samorządów o najniższych wydatkach, świadczących wysokiej jakości usługi bez niepotrzebnego generowania kosztów". Ranking prowadzony jest od czterech lat, a Urząd Miasta i Gminy Końskie każdego roku zajmuje w nim czołowe miejsca - czwarte, trzecie, drugie i ponownie drugie. Końskie zajęły drugie miejsce w kategorii Miasta Powiatowe.
- W przeliczeniu na jednego mieszkańca naszej gminy na administrację wydajemy 93 złote - informuje burmistrz Krzysztof Obratański. - Tymczasem średnio miasta wydają o 60 złotych więcej.
Co sprawia, że nasz urząd należy do najtańszych w kraju? - Przede wszystkim codzienna analiza kosztów - odpowiada burmistrz. - Z każdej analizy wyciągamy wnioski. Staramy się nie zatrudniać osób, dla których praca jest tylko na konkretny sezon. W takich sytuacjach korzystamy z pomocy Powiatowego Urzędu Pracy, posiłkujemy się stażystami czy praktykantami. A to niezwykle istotne, bowiem wynagrodzenia i wszelkie pochodne płacowe stanowią największe koszty.
Szef gminy przekonuje, że oszczędności w kierowanym przez niego urzędzie szuka się wszędzie od zakupów środków czystości, materiałów biurowych po tanią eksploatację samochodu służbowego.
Na opinię, że tanie nie znaczy lepsze, burmistrz odpowiada, że drogie też nie musi być dobre. Zaś zarzut, że na niskie koszty mają wpływ zbyt niskie płace urzędników, odpiera zdaniem, że wynagrodzenie pracowników urzędu wcale nie jest niższe od płac w innych urzędach Konecczyzny.
Wręczenie statuetek dla najtańszych samorządowców odbędzie się w połowie czerwca w Niepołomicach na IV Zjeździe Samorządów Gminnych i Powiatowych.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?