Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Usuwisko w Dziewiątlach na pograniczu gmin Iwaniska i Bogoria straszy mieszkańców. Boją się o własne życie. Zobacz zdjęcia i film

Sandra Krakowiak
Sandra Krakowiak
Wideo
od 16 lat
W Dziewiątlach na pograniczu gmin gminie Iwaniska w powiecie opatowskim i Bogoria w powiecie staszowskim zapadła się ziemia. Mieszkańcy miejscowości boją się o swoją przyszłość. Zniknęła droga gminna. Wyrwa w ziemi ma kilkanaście metrów głębokości a na polach pojawiają się kolejne spękania.

Wielkie osuwisko ziemi straszy mieszkańców Dziewiątli

O sprawie niepokojącego zapadliska, zaalarmowani przez jednego z mieszkanców pisaliśmy w niedzielę, 20 sierpnia.

W poniedziałek, 21 sierpnia wielką wyrwę w ziemi oglądamy z panem Mirosławem Marszałkiem, który mieszka w Nowej Łagowicy, niedaleko od miejsca zapadliska a w Dziewiątlach ma pole, którego część również się zapadła.

Wielka wyrwa ma kilkanaście metrów szerokości. Na polach, które przylegały kiedyś do drogi widać kolejne spękania ziemi.

Pan Mirosław, tak jak i inni mieszkańcy wsi, boi się o swoje życie.
- Ziemie się pozarywały, lasy, grunty i musi nam ktoś pomóc. Na dzień dzisiejszy nie mamy wody, bo rurociąg uszkodziło. Jesteśmy odcięci od świata. Nastąpiło to w czwartek w tamtym tygodniu - mówi Mirosław Marszałek.

Tuż obok drogi gminnej znajduje się kopalnia kruszywa, w której cały czas są prowadzone prace i mieszkańcy twierdzą, że to właśnie wskutek jej działalności doszło do tragedii.

- Z kopalni się zrobiła, bo z czego? Gospodarstwa domowe są w odległości 300 metrów od zapadliska, a jak pójdzie w tą stronę, jak my będziemy mieszkać. Wałów usypanych tutaj dookoła jest, wielgaśne wały i w każdej chwili się ta ziemia może zapaść. Zgłaszaliśmy tę sprawę, bo już kilka lat temu była podobna sytuacja, ale nikt wtedy z nami nie chciał rozmawiać. Szukaliśmy pomocy, ale nikt nam pomóc nie chce – dodaje.

Pan Mirosław mówi wprost, że najlepiej byłoby, gdyby ziemię wykupił od nich właściciel kopalni. - Boimy się tutaj mieszkać, najlepiej gdyby to w przyszłości było wykupione, nawet i budynki, bo boimy się tu mieszkać – kwituje.

Sprawę zapadlisk w gminach Iwaniska i Bogoria zbada specjalna komisja

Starosta opatowski Tomasz Staniek podkreśla, że w sprawie podjęto już odpowiednie kroki.
- Zostałem poinformowany o usuwisku ziemi w kopalni Dziewiątle. Rozmawiałem z panem burmistrzem Iwanisk, byliśmy również na wizji lokalnej z zarządzaniem kryzysowym, zarówno powiatu jak i gminy Iwaniska. Faktycznie nastąpiło usuwisko w kierunku wyrobiska kopalni, została zniszczona droga gminna, wodociąg, światłowód, została także przerwana trakcja energii elektrycznej. Teren został zabezpieczony, droga jest nieprzejezdna, zostały wyznaczone drogi alternatywne – mówi starosta opatowski.

Usuwisko powstało na terenie częściowo powiatu opatowskiego i staszowskiego. - Dokładnie to jest granica gminy Iwaniska z gminą Bogoria. Żadnym osobom mieszkającym w pobliżu nie zagraża niebezpieczeństwo, akurat w tym terenie nie ma domostw. Szkody są w działkach osób prywatnych – zauważa Tomasz Staniek.

Starosta zaznaczył, że zbadaniem przyczyny powstania usuwiska zajmie się odpowiednia komisja.

Burmistrz Iwanisk Marek Staniek mówi, że w skład komisji wejdą specjaliści z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie.
- Dzwoniliśmy już do Akademii, chcemy by specjaliści zajęli się tą sprawą. Pewnie przyczyny będą złożone – dodaje burmistrz.

Zobaczcie galerię zdjęć z miejsca na pograniczu gmina Iwaniska i Bogoria gdzie powstały zapadliska

Marek Staniek podkreśla, że właścicielom pól, których dotknęło tąpnięcie będzie należało się odszkodowanie. - Na pewno szkody górnicze będą się należeć, to nie ulega żadnej wątpliwości. Kwestia tylko tego, kto ma to odszkodowanie zapłacić czy Urząd Miasta i Gminy czy kopalnia. Myślę, że tutaj stanowisko będzie wypracowane przez komisję i komisja oceni sytuację. Powiadomiliśmy wszystkie służby, inspektora nadzoru budowlanego, urząd górniczy, policję, pana wojewodę, pana marszałka.

W wyniku zapadnięcia się ziemi został uszkodzony wodociąg, przez co mieszkańcy nie mają wody bieżącej. Jak zapewnia burmistrz Iwanisk Marek Staniek, gmina dostarcza wodę. - Dostarczamy mieszkańcom wodę pitną i przemysłową, natomiast we wtorek, 22 sierpnia chcemy uruchomić wodociąg od Łagowicy Starej, gdzie podłączona jest Nowa Łagowica – mówi burmistrz.

Marek Staniek zaznacza, że najważniejsze w całym zdarzeniu jest to, że nikomu nic się nie stało.

We wtorek, 22 sierpnia ma się odbyć spotkanie z mieszkańcami. - Chcę im przekazać, żeby zachowali spokój, bo ważne jest by przekazywać im informacje. Chciałbym co 2 tygodnie organizować takie spotkania, by informować o przebiegu tej sprawy – dodaje.

Zobaczcie galerię zdjęć z miejsca na pograniczu gmina Iwaniska i Bogoria gdzie powstały zapadliska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie