Opatowscy strażacy najpierw odebrali zgłoszenie, że w miejscowości Jurkowice wiatr zwiał do rowu samochód osobowy z przyczepką. Gdy dojechali na miejsce okazało się, że jakieś sto metrów dalej na drodze leży tez ciężarówka, przewrócona - jak mówią - przez silny podmuch wiatru. W tej chwili w tym miejscu, na drodze krajowej numer 74, ruch odbywa się wahadłowo.
Strażacy już kilkanaście razy wyjeżdżali do zdarzeń, spowodowanych porywistym wiatrem. Najczęściej są to powalone lub połamane drzewa. M.in. w Skarżysku i Ostrowcu wiatr oberwał rynny na budynkach.
- Najsilniejszy poryw wiatru, jaki odnotowaliśmy to około 65 kilometrów na godzinę - mówi Grzegorz Szałach, kierownik stacji meteorologicznej w podkieleckim Sukowie. - Prognozy przewidują na dziś wiatry o prędkości do 70 kilometrów na godzinę. W nocy w porywach wiatr może to być nawet do 90 kilometrów na godzinę.
Wkrótce na naszym portalu zdjęcia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?