Nagi mężczyzna jest obserwowany od kilkunastu dni. Jak wynika z relacji mieszkańców, widywały go także dzieci i młodzież, którzy często organizują tam ogniska i wieczorne zabawy. Jeden z ludzi mieszkających w okolicy, który zaalarmował "Echo Dnia", od dawna śledzi zachowanie dziwnego człowieka i nagrywa jego poczynania.
Golas jest bardzo przebiegły
Według relacji mieszkańców, nagi mężczyzna pojawia się koło Motkowic, w okolicach mostu kolei szerokotorowej, który przecina rzekę Nidę. Zazwyczaj między godzinami 17 a 19. Przyjeżdża czarnym autem marki renault typu "kombi" ze srebrnymi relingami na dachu, na pińczowskich tablicach rejestracyjnych, które jeden z mieszkańców zdążył zanotować.
Co dzieje się dalej?
- Najpierw wyciąga dron, tym dronem robi oblot, zapewne sprawdzając, czy w okolicy nie ma jakiegoś patrolu policji - mówi nam mieszkaniec.
Paraduje nago i robi obrzydliwe rzeczy
Następnie mężczyzna rozbiera się do naga i sam ze sobą dokonuje czynności o charakterze seksualnym - i to najróżniejszego rodzaju.
Ale to wciąż jeszcze nie koniec. Wraz z pojawieniem się golasa, w okolicach mostu stanęła też tabliczka z napisem "naga plaża" oraz adresem internetowym. Po wbiciu adresu w przeglądarkę okazuje się, że jest to jeden z portali, zamieszczających ogłoszenia towarzyskie. Dodatkowo, na jednym z drzew została porozwieszana damska bielizna - majtki, pończochy, biustonosze. Golas rozwiesza też kartki na moście i drzewach. Jest na nich propozycja intymnej schadzki oraz numer telefonu. Skontaktowaliśmy się z właścicielem numeru. Wygląda na to, że o sprawie nie ma pojęcia. - Faktycznie od kilku dni dostaję SMS o spotkanie, ale je kasuje, a na pytanie skąd ktoś ma mój numer, dostaję odpowiedź, że z jakiejś tabliczki - odpowiedział mężczyzna.
Lepiej, by golasa pierwsza znalazła policja
- Sam już nie wiem, co z tym wszystkim zrobić. Poszedłem do naszego sklepu, tamtędy najszybciej rozchodzą się wieści po wsi. Żeby ludzi ostrzec. Efekt był odwrotny od zamierzonego- szczególnie dzieci i młodzież częściej teraz chodzą w to miejsce i wielu chce zobaczyć nietypowego turystę. To może być zresztą niebezpieczne dla niego samego. W naszej wsi nie brakuje młodych i silnych mężczyzn. Wielu ma partnerki, żony, małe dzieci, o których bezpieczeństwo się boją. Już słyszałem, że pewnego dnia zmówili się, by zaczaić się na golasa i przepędzić go z tych okolic. Ale ten uszedł. A co, gdyby go jednak spotkali? Czy skończyłoby się na grzecznym pouczeniu? Wątpię - mówi mieszkaniec.
Równolegle mężczyzna zaalarmował też jędrzejowską Komendę Powiatową Policji.
- Wiemy o tej sprawie. Od kiedy otrzymaliśmy zgłoszenie, od razu został powiadomiony dzielnicowy. Przestrzegamy przed kontaktami z tym człowiekiem, nawet z daleka. Apelujemy o ostrożność - mówi starsza sierżant Beata Soboń, oficer prasowy jędrzejowskiej komendy.
Policja zapowiada dalsze działania. Zapewne nie będzie to trudne, ponieważ numery rejestracyjne, marka pojazdu, jego kolor, są mieszkańcom okolicy znane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?