V Bieg Niepodległości w sobotę odbył się w Kielcach (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Sylwester Lepiarz z Ostrowca Świętokrzyskiego zwyciężył w V Biegu Niepodległości w Kielcach. Dystans 2800 metrów pokonał w czasie 7 minut i 30 sekund. Zapytamy, co czuje biegacz, który pierwszy przekracza metę, odrzekł: - Ulgę, że to już koniec. Cudowne uczucie!

Już po raz piąty ulicami Kielc przebiegli uczestnicy Biegu Niepodległości. Jako pierwsi o godzinie 11 ruszyli uczniowie klas piątych i szóstych szkoły podstawowej. Oni mieli do pokonania trasę długości 1300 metrów. Wystartowali spod Wojewódzkiego Domu Kultury, następnie ulicami: Ściegiennego, Jana Pawła II, Dużą, Sienkiewicza, Małą, przez Plac Marii Panny dobiegli do mety na ulicy Zamkowej. Mieściła się ona przy Ośrodku Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej.

MATEUSZ NAJSZYBSZY WŚRÓD NAJMŁODSZYCH

W gronie uczestników znalazła się 21-osobowa grupa ze Szkoły Podstawowej numer 28 w Kielcach.

- Nasza szkoła ma tradycje lekkoatletyczne. Chętnie z dziećmi uczestniczymy w różnych zawodach lekkoatletycznych. Propagujemy zdrowy tryb życia, ruch sport. Natomiast dzisiejszy bieg, to wspaniały sposób na promowanie Święta Niepodległości. Dzieci zapamiętują tę uroczystość przesz to, co najbardziej lubią, czyli przez bieganie - wyjaśniła nauczycielka Ewa Ścibisz.

- Biegnę dzisiaj, bo lubię. Wiem, że dzisiejszy start jest wyjątkowy, bo w ten sposób przypominamy o tym, co było wcześniej - powiedział Jan Juszczak, uczeń VI B ze Szkoły Podstawowej 28 w Kielcach. Zawodnik z sukcesami na koncie. W Biegu Niepodległości nie wygrał, ale z czasem 4 minuty 48 sekund zajął piąte miejsce.

Wśród uczniów szkoły podstawowej bezkonkurencyjny okazał się Mateusz Wróbel z Buska Zdroju. Na pokonanie 1300 metrów wystarczyły mu 4,05 minuty.

CUDOWNE UCZUCIE ZWYCIĘSTWA!

Bieg główny rozpoczął się w samo południe. Start i meta mieściły się w tym samym miejscu, co w przypadku zawodników ze szkoły podstawowej, ale sama trasa znacznie się różniła. Wynosiła 2800 metrów i prowadziła następującymi ulicami: Ściegiennego, Jana Pawła II, Czerwonego Krzyża, Wesołą, Mickiewicza, przez Plac Wolności, Sienkiewicza, Dużą, wokół Rynku, Małą, przez Plac Marii Panny do mety na Zamkowej.

W biegu głównym zawodnicy wystartowali w następujących kategoriach: gimnazja, szkoły średnie oraz open. Linię maty jako pierwszy przekroczył Sylwester Lepiarz spod Ostrowca Świętokrzyskiego.

- Na początku mocno odczuwałem konkurencję, choć trochę prowadziłem. Pomyślałem, że nie będą się wyrywał i inni mnie wyprzedzili - śmieje się zwycięzca. - Długo byłem drugi. Około 400 metrów przed końcem zaatakowałem i udało się, przybiegłem jako pierwszy!

Zapytany, co czuje zawodnik w takiej chwili, przyznał: - Ulgę, że to już koniec i że jest się pierwszym. Cudowne uczucie! - zdradził.

MANIFESTUJMY TEN MOMENT!

Sylwester Lepiarz jest uczniem klasy IV technikum o profilu geodezyjnym. Biega od trzech lat i ma na swoim koncie kilka sukcesów. Mieszka we Wronowie pod Ostrowcem Świętokrzyskim. Do Kielc przyjechał wraz z dziesięcioosobową ekipą z Zespołu Szkół numer 3 w Ostrowcu Świętokrzyskim i nauczycielem wychowania fizycznego, Igorem Paluchem. To był ich pierwszy start w biegu ulicznym w Kielcach.

Honorowym starterem obu biegów była wojewoda świętokrzyski, Bożentyna Pałka-Koruba. - Bieg Niepodległości i inne atrakcje sportowe to propozycja dla tych osób, które aktywnie chcą zaakcentować ten dzień, niezwykle ważny w życiu narodu, a jak narodu, to także każdego z nas - powiedziała wojewoda. - Święto Niepodległości to ważne święto. Przez wiele lat nie mogliśmy go obchodzić. Dziś możemy, nie wstydźmy się, że jesteśmy Polakami, razem z innymi manifestujmy ten uroczysty moment.

W tym roku Bieg Niepodległości został zorganizowany przez wojewodę świętokrzyskiego oraz Kielecki Ochotniczy Szwadron Kawalerii imienia 13. Pułku Ułanów. Pod wieloma względami był wyjątkowy.

NOWOCZESNE POMIARY

- W tym roku zmieniliśmy trasę biegu. To nie jedyna nowość. Po raz pierwszy jego przebieg monitoruje i mierzy czas profesjonalna firma z Wrocławia, która także mierzy czas biegu w Warszawie - wymienia Robert Mazur, dowódca Kieleckiego Ochotniczego Szwadronu Kawalerii. - Cieszy nas, że w tym roku udział bierze większa liczba uczestników. W tamtym roku wystartowało około 150 osób, w tym już w piątek wieczorem mieliśmy zarejestrowanych ponad 300 chętnych, a zgłoszenia przyjmowaliśmy do ostatniej chwili.

Oprócz nagród głównych w poszczególnych kategoriach, przyznano również dodatkowe wyróżnienia. Miedzy innymi dla osoby, która na metę przybiegła jako 94 (bo taką w tym roku obchodzimy rocznicę odzyskania niepodległości) lub dla 13 od końca (od nazwy organizatorów).