Vadim Brodski odsłonił swoje słoneczko w "Alei Gwiazd" w Busku - Zdroju

Showman, wirtuoz gry na skrzypcach, człowiek renesansu...W sobotę, 8 lipca, Vadim Brodski odsłonił swoje Słoneczko w buskiej Alei Gwiazd.

- Tradycją już jest, że osoby, które w sposób szczególny swoją obecnością i wybitnym talentem promują Festiwal Muzyczny imienia Krystyny Jamroz na zawsze wpisują się w historię Buska - Zdroju. W podziękowaniu otrzymują od nas festiwalowe Słoneczko. To pamiątka, dowód, że wybitna osoba była u nas, a także troszkę zobowiązanie dla obdarowanego, do odwiedzania naszego miasta - rozpoczął Artur Jaroń, dyrektor artystyczny XXIII Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego imienia Krystyny Jamroz.

Następnie głos zabrał wiceburmistrz Buska Henryk Radosz. - Dzisiejsze słoneczko dedykujemy panu Vadimowi Brodskiemu. Nasz honorowy gość jest wirtuozem skrzypiec, mistrzem niemającym sobie równych. W wieku 11 lat wystąpił jako solista z Orkiestrą Symfoniczną Kijowskiej Filharmonii, wykonując koncert Dymitra Kabalewskiego. Jest zwycięzcą siódmego Międzynarodowego Konkursu imienia Henryka Wieniawskiego. W 1982 roku zadebiutował w Nowym Yorku. Pod koniec lat 70. zamieszkał w Warszawie, a od 1986 roku mieszka w Rzymie. Pan Vadim w swojej karierze otrzymał pierwsze nagrody wszystkich międzynarodowych konkursów skrzypcowych, w których uczestniczył. Koncertował z wieloma znakomitymi orkiestrami - przypomniał wiceburmistrz, po czym dodał: - Szanowny panie Vadimie, jest pan wybitną postacią świata muzycznego, uwielbianym przez melomanów, szanowanych przez krytyków. stał się pan jednym z wiodących artystów Międzynarodowego Festiwalu Muzycznego imienia Krystyny Jamroz. To dla nas ogromne wyróżnienie uhonorować pana festiwalowym Słoneczkiem. Chcemy w ten sposób wyróżnić pana za wszelkie osiągnięcia i wyrazić nasz szacunek.

Podczas uroczystości wielokrotnie podkreślano, że obecność Vadima Brodskiego dodaje festiwalowi blasku, a dla Buska - Zdroju jest powodem do dumy.

Po odsłonięciu odlanego z brązu Słoneczka mistrz gry na skrzypcach zabrał głos. - Ostatnio tak wzruszony byłem 19 lat temu. W niedużej miejscowości Kąśna Dolna, znakomite grono polskich muzyków wręczyło mi obywatelstwo polskie. Byłem wtedy bardzo wzruszony i powiedziałem wtedy, że nigdy w życiu nie zapomnę tamtego momentu. W tej chwili przysięgam wam, że nie zapomnę również dzisiejszego wieczoru i jeszcze raz wam serdecznie dziękuję - podsumował znany na całym świecie wirtuoz skrzypiec Vadim Brodski.