Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Vive Targi Kielce - Tauron Stal Mielec 36:23

Paweł KOTWICA
Sławomir Stachura
Jeszcze w 47 minucie meczu kielczanie prowadzili tylko trzema golami (24:21). Dopiero ostatnia faza meczu zadecydowała o wysokiej wygranej gospodarzy. W półfinale play off PGNiG Superligi Vive Targi Kielce prowadzi z Tauron Stalą Mielec 1:0. W drugim półfinale Orlen Wisła Płock zdemolowała MMTS Kwidzyn, wygrywając 42:19 (18:10)

[galeria_glowna]
Vive Targi Kielce - Tauron Stal Mielec. Relacja live - Zobacz zapis

Vive Targi Kielce - Tauron Stal Mielec 36:23 (16:11)

Vive Targi Kielce: Cleverly (22) - Tomczak 3, Jachlewski 2 - Tkaczyk 4, Jurecki 4 - Zorman 3, Rosiński 2 - Buntić 2, Jurasik 2, Zaremba 1 - Kuchczyński 1, Olafsson 4 - Musa 2, Grabarczyk, Stojković 6 (5).

Tauron Stal: Wolański (12), Kiepulski - Chodara 2, Basiak - Gawęcki 4, Sobut - Babicz 2, Gliński 2 (1), Albin 1 (1) - Szpera 2 - Janyst 5 - Kubisztal 2, Krzysztofik 3.

Karne. Vive Targi Kielce: 5/5. Tauron Stal: 2/3 (rzut Glińskiego obronił Cleverly). Kary. Vive Targi Kielce: 12 minut (Grabarczyk, Tomczak po 4, Buntić, Musa po 2).

Sędziowali: K. Bąk, K. Ciesielski (Zielona Góra). Widzów: 2700.

Przebieg: 0:1, 1:1, 1:2, 2:2, 2:3, 7:3, 7:5, 9:5, 9:8, 12:8, 12:9, 14:9, 14:11, 16:11 - 17:11, 17:12, 18:12, 18:14, 19:14, 19:15, 20:15, 20:17, 21:17, 21:18, 22:18, 22:19, 23:19, 23:20, 24;20, 24:21, 26:21, 26:22, 32:22, 32:23, 36:23.

-Wyglądało to tak, jakbyśmy chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił. Dlatego tak długo nie udawało nam się odskoczyć - tłumaczył po meczu rozgrywający kieleckiego zespołu, Mariusz Jurasik. - W niedzielę nic nie musimy poprawiać, oprócz koncentracji. Nie rzuciliśmy za dużo czystych sytuacji. Naszym najjaśniejszym punktem był Marcus Cleverly - mówił trener Bogdan Wenta.

Mielczanie, którzy drugi sezon z rzędu biją się o medale, zagrali tak, jak ich na to stać. Gospodarze grali nierówno, po niemrawym początku rzucili pięć bramek z rzędu (7:3) i stanęli. W 21 minucie po trafieniu z kontry ekskielczanina Michała Chodary było tylko 9:8. To znów zmobilizowało naszych zawodników, którzy zacieśnili obronę, mieli kilka przechwytów i kontrataków. W 25 minucie Tomasz Rosiński rzutem przez całe boisko przelobował wysuniętego daleko Adama Wolańskiego - 14:9. Vive Targi Kielce przed przerwą nie powiększyło przewagi, bo popełniało sporo błędów technicznych.

Na drugą połowę w kieleckim ataku pojawił się nie oglądany od jakiegoś czasu w ofensywie Michał Jurecki. Ambitni mielczanie kilka razy zmniejszali straty do trzech bramek, ostatni raz w 47 minucie (24:21). Ostatnia faza meczu to już jednak solidna gra wicemistrzów Polski w obronie, sporo strat gości, karanych skutecznymi kontratakami. Ostatnie 10 minut nasz zespół wygrał 10:1. - Z tak klasowym zespołem nie można sobie pozwolić na tyle błędów, ile zrobiliśmy w końcówce. Poza tym chyba zabrakło nam sił - mówił inny były zawodnik Vive Targi Kielc w barwach Stali, Rafał Gliński.

Drugi mecz w niedzielę o godzinie 16 również w Kielcach. Półfinał toczy się do trzech zwycięstw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie