To będzie powtórka półfinału poprzedniej Ligi Mistrzów. 28 maja bieżącego roku, Vive Tauron, po zaciętym, trzymającym w napięciu do ostatnich sekund spotkaniu pokonało „Miliarderów z Paryża” 28:26 i awansowało do finału, w którym pokonało nazajutrz, po nieporównywalnie większym horrorze, MVM Veszprem.
WEJDŹ NA RELACJĘ Z MECZU: Vive Tauron Kielce - Paris Saint Germain Handball
Oba zespoły wystąpią dziś w osłabionych składach, bez swoich liderów. W ekipie żółto-biało-niebieskich” nie ma Michała Jureckiego i Deana Bombaca. Obaj są kontuzjowani i nie polecieli do Kataru. Podobnie jak świetny skrzydłowy PSG, Luc Abalo, który również walczy z urazem. W poniedziałkowym ćwierćfinale, w którym francuski zespół wygrał z Esperance Tunis 38:31 (Vive Tauron pokonało brazylijskie Taubate 33:30), niebieską kartkę zobaczył najlepszy strzelec paryżan, Mikkel Hansen. Duńczyk ostro sfaulował jednego z rywali, a sędziowie po konsultacji postanowili pokazać mu niebieski kartonik (dyskwalifikacja z opisem w protokole), co oznacza, że Hansen nie będzie mógł zagrać w jednym lub obu kolejnych meczach turnieju.
W meczu z Esperance świetną formą błysnął nowy nabytek PSG, pozyskany z Rhein-Neckar Loewen niemiecki lewoskrzydłowy Uwe Gensheimer, który trafił 10 razy na 12 prób. Słabo dysponowany był natomiast utytułowany bramkarz mistrzów Francji, Thierry Omeyer, który odbił tylko jeden z 15 rzutów Tunezyjczyków, co dało mu niespełna 7 procent skuteczności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?