W bezpiecznej krainie

Agatka i zebra pomagają przejść przez ulicę, policjanci tańczą, a strażacy czarują - świat pierwszaków jest bardzo ciekawy.

My chcemy, żeby także był bezpieczny, dlatego po raz kolejny spotkaliśmy się z uczniami klas pierwszych.

- Jesteśmy tutaj, żebyście nauczyły się, jak unikać niebezpiecznych sytuacji. Żeby nic nie przeszkodziło wam w tym, abyście rosły coraz większe i zdobywały same dobre stopnie - powiedział do pierwszaków prezydent Kielc Wojciech Lubawski. To właśnie on rozpoczął wczorajsze spotkanie w Wojewódzkim Domu Kultury.
- Niebezpieczeństwa czają się z każdej strony. Mogą to być czad, samochód, może to też być zły człowiek. Zadaniem dorosłych jest pilnowanie, by dzieciom nic złego się nie stało. Powinniśmy także pokazać wam, jak unikać niebezpieczeństw i jak sobie z nimi radzić. Temu właśnie służy akcja "Pierwszaki". Jeżeli dzięki wiedzy wyniesionej z tej sali uda się uratować zdrowie i życie choć jednego dziecka, to znaczy, że ta akacja ma sens - powiedział prezydent Lubawski, patron honorowy naszej akcji.

TRZY, DWA, JEDEN… START!

W czasie naszych spotkań z pierwszakami uczymy się, ale także bawimy. Pierwszą konkurencją, jaką wczoraj rozegraliśmy, było przeciąganie liny.
Walczyły z sobą dwie drużyny chłopców. Grupa z lewej przed startem sprawiała wrażenie, że zabawa zupełnie jej nie interesuje. Postawa ta okazała się zmyłką taktyczną. Kiedy prezydent Lubawski dał sygnał do startu, wówczas tak pociągnęli za linię, że drużyna przeciwna, mimo ogromnych starań, pozostała bez szans.

Zwycięzcy i pokonani dostali nagrody. Upominki trafiły także do ochotników, którzy zgłosili się do konkursu, zorganizowanego przez policjantów. Bo oczywiście nie mogło zabraknąć dwóch panów Tomków, którzy powiedzieli, jak bezpiecznie zachowywać się na drodze.

Młodszy aspirant Tomasz Królak z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Kielcach wykonał też swój popisowy numer - taniec w białych, odblaskowych rękawiczkach do muzyki, którą sam sobie wygrał na gwizdku. Zebrał gromkie, zasłużone brawa, natomiast drugi policjant, Tomasz Kaczmarczyk, wyjaśnił pierwszakom, że był to pokaz regulacji ruchu na skrzyżowaniu.
PORYWAJĄCY KONCERT

Kiedy policjanci zeszli ze sceny, ich miejsce zajął Robert Kapica, ratownik medyczny. Opowiedział dzieciom o swojej pracy, a także przypominał o numerze telefonu, pod który można dzwonić, by w razie konieczności wezwać karetkę pogotowia.

Zresztą pierwszaki znały ten numer, tak jak wiedziały, co należy robić, by nie zachorować. Znały też odpowiedzi na pytania, zadawane przez starszego kapitana Pawła Łacisza z Komendy Miejskiej Straży Pożarnej w Kielcach. Choć kapitan Łacisz zasłynął podczas naszych spotkań jako zaklinacz ciszy, to jednak tym razem tak łatwo z uspokojeniem pierwszaków mu nie poszło.

Publiczność z minuty na minutę ożywiała się. Chętnie odpowiadała na pytania naszych ekspertów, z radością bawiła się, kiedy swoje piosenki śpiewał zespół Sparks. "Na dwa serca koncert", "Idziemy na całość" czy "Piosenka o kotku" porwały dzieci do tańca.