- Prowadzimy rozmowy z właścicielami działek, przez które trzeba wytyczyć drogę- mówi Filip Pietrzyk, dyrektor Wydziału Nieruchomości i Geodezji w kieleckim ratuszu. – Jest podpisane wstępne porozumienie w sprawie ich użytkowania. Połowa terenu należy do zakładu energetycznego a kilka działek do osób prywatnych. Brakuje jeszcze zgody na jedną parcelę. Należy do ona do kilku współwłaścicieli i one mają problem z dogadaniem się ze sobą. Jeśli nie dojdą do porozumienia ze sobą i z nami, to jest możliwość przejęcia gruntu wbrew ich woli.
Zawarcie umowy na korzystanie z działek pozwoli na wykonanie tymczasowej utwardzonej drogi, a po wykupieniu terenu Miejski Zarząd Dróg wybuduje ulicę wraz z chodnikiem.
- Utwardzenie gruntu chcemy zrobić jak najszybciej. Jak tylko będzie zgoda na wejście w teren wykonamy te prace – przyznaje Jarosław Skrzydło, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach. - Budowy ulicy do stacji kolejowej nie ma w projekcie budżetu miasta na 2017 rok, ale jeśli będzie taka potrzeba to pieniądze się znajdą.
Aby połączyć peron z ulicą Massalskiego potrzeba wybudować około 140 metrów drogi.
To nie pierwsza próba odkupienia działek w rejonie stacji. Kilka lat temu uruchomiono połączenie kolejowe między Ślichowicami, a centrum Kielc, które miało zapewnić szybki dojazd do miasta. Jednak nie cieszyło się dużym zainteresowaniem i zlikwidowano je. A miasto zrezygnowało z wykupu działek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?