Początkowo jeździł wraz z członkami kieleckiego stowarzyszenia nad wodę w Morawicy, ale jak sam twierdzi, męczyły go dojazdy. Dlatego postanowił wraz ze znajomymi, że będą zażywać kąpieli w Cedzynie. Od początku tegorocznego sezonu (nieformalną datą jest 11 listopada) co niedziela o godzinie 10.30 spotykają się obok klubu żeglarskiego Horn. Jak sam twierdzi, kąpiele dużo mu dają i na prawdę, nie ma się czego obawiać. - Odkąd zostałem morsem, czyli od ponad dwóch lat, ani razu nie zachorowałem, nie miałem nawet kataru - przyznaje. Zastrzega jednak, że każdy kąpie się na własną odpowiedzialność i każdy powinien wcześniej zastanowić się, czy nie ma przeciwwskazań do morsowania. Jakich?
- Nie można mieć chorób związanych z sercem, nie wolno dzień przed kąpielą spożywać alkoholu, podobnie w czasie kąpieli i później. Nie ma za to żadnych ograniczeń wiekowych - informuje Bartłomiej Znojek. - I mówi o kolejnych plusach kąpieli. - Po wyjściu z wody, kiedy wychłodzony organizm wraca do właściwej temperatury, człowiek dostaje takiej energii, że aż trudno ją opisać - dodaje Bartłomiej Znojek. W ostatnią niedzielę kąpiel morsów obserwował uważnie wicewójt Górna, Czesław Pytel, który był pod wrażeniem kąpiących się osób. Do kąpieli przymierza się natomiast wójt Górna, Przemysław Łysak. - Kusi mnie, żeby spróbować. W ostatnią niedzielę nie mogłem być, ale może spróbuję przy najbliższej okazji? - zastanawia się wójt Przemysław Łysak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?