W Chęcinach nikt nie chce być giermkiem. Same damy i rycerze...

- Ogłosiliśmy, że poszukujemy odważnych rycerzy, oddanych giermków i urokliwych dam, osób, które pragną kultywować tradycje średniowiecza zarówno w sposób zewnętrzny, jak i przez wprowadzenie ideałów w życie - mówi Grzegorz Orawiec z Urzędu Miasta i Gminy w Chęcinach. Zgłosiło się wielu chętnych, ale kiedy odrzuciliśmy te spoza Chęcin, bo zależy nam na miejscowych, dyspozycyjnych, okazało się, że mamy 6 kandydatek na damy dworu i 11 na rycerzy. Nikt nie chciał być giermkiem.

Wszyscy chętni musieli zdać test z wiedzy historycznej i krajoznawczej, odpowiadając na pytania np. o rok bitwy pod Grunwaldem czy liczba wież na chęcińskim zamku.

Potem przyszła pora na testy sprawnościowe. Panie musiały zatańczyć dworski taniec, nawlec igłę na czas, a także wyczuć siadając na krzesłach, pod którą poduszką jest kasztan. - Z tańczeniem na pewno nie będzie problemu - cieszy się Alicja Bęben, która pracuje w przedszkolu i bardzo cieszy się na zamkowa przygodę.

Panowie mieli bardziej męskie zadania: ciężkim mieczem mieli dać pokaz pchnięć i ciosów, a potem trzymając go w wyprostowanej dłoni odpowiadali na pytania komisji.- Z mieczem sobie poradziłem, ale prośba o zaśpiewanie tubalnym głosem Bogurodzicy mnie zaskoczyła. Ze śpiewem nie jest u mnie najlepiej - przyznaje Dominik Kowalski, który jest przewodnikiem i bardzo się cieszy, że będzie mógł poszerzyć swoje kwalifikacje.

Bo miasto ma wobec drużyny ambitne plany. Korzystając z pieniędzy z Unii zacznie szkolić, ubierze w stylowe stroje (wkrótce ogłosimy przetarg na uszycie strojów - przyznaje Orawiec), a potem wykorzystywać będzie do promowania miasta i gminy. - Z pewnością weźmiemy udział w obchodach 600-lecia bitwy pod Grunwaldem. Wtedy będziemy już drużyną - cieszy się Kowalski.

Miasto musi jednak wcześniej ogłosić dogrywkę dla giermków. - Musimy zmienić kryteria i zwiększyć zachęty, może nie od 16 lat, ale brać młodszych - zastanawia się kierownik. Szkolenia drużyny powinny zacząć się na początku przyszłego roku.