MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W czwartek Walne w Orliczu Suchedniów

Robert KACZMAREK
Maciej Glijer (na pierwszym planie) i trener Sławomir Majak (z tyłu, pierwszy z prawej) podczas obchodów 85-lecia Orlicza Suchedniów.
Maciej Glijer (na pierwszym planie) i trener Sławomir Majak (z tyłu, pierwszy z prawej) podczas obchodów 85-lecia Orlicza Suchedniów. R. Kaczmarek
Orlicz Suchedniów przygotowuje się do Walnego Zebrania Wyborczego, w trakcie którego ma wyłonić prezesa klubu na nową kadencję.

Podczas poprzedniego czwartkowego posiedzenia, w którym wzięło udział 25 członków uprawnionych do głosowania przyjęto sprawozdania z działalności zarządu ostatniej, 4-letniej kadencji, ale... nie wybrano nowego prezesa. Jedynym kandydatem, jakiego zgłosili uczestnicy zebrania był dotychczasowy szef klubu Maciej Glijer. Ów jednak zadeklarował wtedy, że nie będzie już ubiegał się o to stanowisko. Nie pojawił się żaden inny chętny do objęcia kierownictwa. Jutro o godz. 17. w kinie "Kuźnica" w Suchedniowie rozpocznie się drugie zebranie wyborcze.

Nadal nie wiadomo jednak, czy przyniesie spodziewany rezultat i wyłoni nowego prezesa. Maciej Glijer pozostaje póki co przy swojej decyzji, choć zaznacza: - Na dziś nie kandyduję, choć oczywiście nadal mogę pozostać w klubie i pomagać nowemu zarządowi. Wszystko jest natomiast uzależnione od tego, czy Orlicz będzie mógł liczyć na pomoc sponsorów, czy znajdzie także większe niż do tej pory wsparcie w suchedniowskiej Radzie Miejskiej - argumentuje Glijer. Jak dotąd nic nie wiadomo o innych kandydatach, gdyż takowi się nie ujawnili, a to powoduje, że klub znajduje się w wyborczym zastoju...

Od tego, kto zostanie prezesem uzależniony jest również los trenera Sławomira Majaka, choć - jak zaznacza Glijer - na dziś jest on szkoleniowcem Orlicza. Być może więcej o jego przyszłości w tym klubie dowiemy się w piątek, kiedy to Majak ma przyjechać do Suchedniowa. Prezes nie zdradza na razie szczegółów odnośnie przygotowań zespołu do nowego sezonu (wedle stanu na dziś Orlicz jest w IV lidze, ale ma szansę utrzymać się w trzeciej, jeśli ta zostałaby ewentualnie powiększona do 18 drużyn, a Korona Kielce awansowałaby do ekstraklasy i wocofała z III ligi swoje rezerwy). Jedynym zawodnikiem, który na razie pożegnał się z drużyną jest bramkarz Marcin Zieliński. Wiosną przegrał rywalizację o miejsce w składzie z Robertem Bilskim oraz Aleksiejem Shramem i powróci teraz do kieleckiej Korony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie