Do wybuchu doszło w poniedziałek przed godziną 20, w domu samotnie mieszkającego 49-latka. Z pierwszych ustaleń strażaków wynika, że jedna z dwóch znajdujących się tu 11-kilogramowych butli z gazem była rozszczelniona. W poniedziałkowy wieczór nagromadzona w pomieszczeniu mieszanina propanu i butanu eksplodowała uszkadzając strop murowanego budynku i niszcząc dwie z jego ścian.
- Przytomny 49-letni gospodarz, od którego czuć było alkohol, został przewieziony do szpitala. Jest w ciężkim stanie. Niewykluczone, że do wybuchu doszło bo mężczyzna próbował odebrać sobie życie – przekazywała po godzinie 21.30 sierżant Marzena Tkacz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. Mężczyzna miał poparzenia ręki i górnych dróg oddechowych.
Na miejscu pracowało siedem zastępów strażaków. Pożar który zastali, został ugaszony w zarodku. Potem ratownicy podstemplowali naruszoną konstrukcję budynku i przeszukali go, by upewnić się, że prócz 49-latka w środku nie było nikogo.
- Inspektor nadzoru budowlanego po przeprowadzeniu oględzin stwierdził, że budynek grozi zawaleniem i nie wolno do niego wchodzić - informowali strażacy podsumowując akcję, która trwała 3,5 godziny.
Zobacz także: 4-miesięczna Oliwka walczy o życie. Ojciec usłyszał zarzut uszkodzenia ciała
(Źródło:TVN24. Dostawca: x-news)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
