W gminie Bieliny ktoś zostawił na pewną śmierć oszczenioną sukę z pieskami. Zwierzęta były w budzie, której wejście zabito deską

Około godziny 11 w sobotę 25-letni mieszkaniec gminy Bieliny jadąc drogą między Makoszynem a Widełkami, zauważył na poboczu psią budę.

- Wejście do niej było zabite deską. Słychać było, że w środku są zwierzęta. Mężczyzna zaalarmował policjantów z Daleszyc. Ci przyjechali na miejsce. Gdy otwarli budę okazało się, iż w środku jest dopiero co oszczeniona suka z czterema małymi pieskami - relacjonuje starszy sierżant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Zwierzęta, których stan wstępnie określano jako dobry, zostały przekazane do schroniska. Policjanci szukają teraz tego, kto zostawił je na pewną śmierć w męczarniach.

- Każdego, kto rozpozna psa lub budę prezentowaną na zdjęciach, albo ma jakieś informacje na temat tej bulwersującej sprawy proszą o kontakt policjanci z komisariatu w Daleszycach. Można do nich dzwonić pod numer 41-349-36-85 - apeluje Karol Macek.

TOP 15 miejsc w Świętokrzyskiem widzianych z kosmosu

Tych aut lepiej nie kupujcie. Albo już szukajcie mechanika	Jak zmieniły się gwiazdy na przestrzeni lat? [ZDJĘCIA]
Czy zdałbyś egzamin na prawo jazdy? Rozwiąż test! [10 ZDJĘĆ - QUIZ]	Którzy Polacy piją najwięcej alkoholu? [LISTA ZAWODÓW]
Najseksowniejsze imiona. Zobacz czy jesteś na liście!	Piłeś? Sprawdź, kiedy znów możesz wsiąść za kółko