W Gorzkowie odbędą się A-klasowe derby powiatu kazimierskiego - Jawornik kontra Nidzica

Trzy bramki dla zwycięskiej drużyny zdobył Przemysław Nowak, a po jednej Marcin Seweryn, Bartosz Jesionka i Przemysław Włusek. - Jestem bardzo zadowolony z gry mojego zespołu. W końcu przestaliśmy popełniać indywidualne błędy. Zagraliśmy skutecznie w ofensywie, dzięki temu udało nam się odnieść tak okazałe zwycięstwo. Myślę, że będziemy tę dobrą grę kontynuować w kolejnych pojedynkach - mówił Adam Idziak, trener Nidzicy.

Drugi nasz zespół Jawornik Gorzków przegrał na wyjeździe z OKS Opatów 2:4. Gole dla ekipy z Gorzkowa strzelili Kamil Adamski i Norbert Wątek. - Na początku spotkania, w ciągu dziesięciu minut straciliśmy trzy bramki. Można powiedzieć, że zostaliśmy w autokarze i wyszliśmy z niego dopiero na drugą połowię. Po przerwie nasza gra wyglądała znacznie lepiej. Walczyliśmy z gospodarzami, jak równy z równym. Niestety zabrakło nam czasu, aby odrobić straty - powiedział Paweł Radziszewski, trener Jawornika.

W niedzielę, o godzinie 15, w meczu piątej kolejki, na boisku w Gorzkowie rozegrane zostaną A-klasowe derby naszego powiatu. Jawornik podejmował będzie Nidzicę.

- Brakuje nam małej iskierki, która pomoże przełamać ligową niemoc, ponieważ w każdym meczu prezentujemy się nieźle, ale nie potrafimy wygrać. Świadczy o tym między innymi duża liczba podbramkowych okazji. Niestety mamy problemy z ich wykończeniem. W spotkaniu z Nidzicą będziemy walczyć o przełamanie. Mam nadzieję, że ono przyjdzie i w kolejnych pojedynkach będziemy zdobywać punkty - mówił szkoleniowiec zespołu z Gorzkowa.

- Nasze zespoły znają się doskonale, więc należy się spodziewać ciekawego widowiska. Derby rządzą się swoimi prawami, więc wynik może być różny. Będziemy walczyć o zwycięstwo, choć spodziewamy się trudnej przeprawy. Gospodarze z pewnością będą chcieli nam się przeciwstawić - podkreślał trener drużyny z Dobiesławic.