O Sebastianie pisaliśmy już kilkakrotnie. Dzięki dobroci ludzi o wielkich sercach udało się zebrać ponad milion złotych. Niestety, wciąż brakuje dużo pieniędzy.
Jak grom...
Nic nie zwiastowało tego, że z Sebastiankiem może być coś nie tak. Tuż przed badaniem płyn odkażający uszkodził maszynę do USG. - Tak, to brzmi, jak podły żart, ale ten epizod mógł przesądzić o dalszych losach mojego dziecka. Po dwóch dniach lekarka zbadała mnie na innej, zastępczej maszynie. Coś poszło nie tak – inny sprzęt, złe ułożenie dziecka, chwila nieuwagi… Z gabinetu wyszłam bez świadomości, że coś jest nie tak - opowiada ani Katarzyna.
Sebastian przyszedł na świat 1 października, jako duży, 4-kilogramowy noworodek. Wszyscy się uśmiechali, kiedy rozpoczynał cichą walkę o życie. - Prawdziwe dramaty rozgrywają się właśnie wtedy, kiedy wszyscy wokół niczego nie dostrzegają - podkreśla mama Sebastianka.
Zbiegowisko w szpitalu
- Pojechałam zaszczepić dziecko przed chorobami, podczas gdy bomba odliczała już ostatnie godziny do eksplozji. Lekarka przyłożyła stetoskop, zbladła, zaczęły drżeć jej ręce… “Musicie jechać do szpitala jak najszybciej! Może wezwiemy pogotowie, to dziecko jest bardzo chore, śmiertelnie…” - pani Katarzyna wspomina dramatyczne chwile. W szpitalu na spotkanie wyszła już cała grupa wszelkiego rodzaju specjalistów. - Słyszałam tylko strzępki zdań, kiedy badano moje dziecko – “... z takimi saturacjami on nie ma prawa żyć…”, “nie damy rady, trzeba jechać do Kielc…” - wylicza mama chłopca.
Operacja, która da więcej czasu…
Sebastianek przeszedł sztuczne połączenie serca z płucami tylnym cięciem za łopatką. To uratowało mu życie, bo tlen mógł docierać do serca i innych narządów. Jednak jego serduszko dalej nie było naprawione. Innej możliwości nie było.
To jednak tylko tymczasowe rozwiązanie... - Sebastiana serce nie jest połączone z płucami. Żyje dzięki lekarzom, którzy zrobili sztuczne obejście. To takie awaryjne połączenie, które, stopniowo prowadzi do nadciśnienia płucnego. Życie Sebastiana jest bardzo zagrożone, gdy osiągnie wagę 20 kilogramów, wszystkie poprawki przestaną wystarczać - martwi się mama.
Bez tlenu nie ma życia
Serce Sebastiana może uratować światowej sławy kardiochirurg dziecięcy profesor Frank Hanley z USA. Profesor zgodził się obniżyć koszt operacji aż o 50 procent, ale wciąż potrzeba ponad 2,5 miliona złotych - Błagam was o pomoc, jako matka. Boję się przez to wszystko przechodzić jeszcze raz, boję się tego czekania pod salą operacyjną, ale bez tej operacji mój synek nie ma żadnych szans na przeżycie. Kocham moje dziecko nad życie i jako matka zrobię wszystko, by go uratować - podkreśla mama chłopca.
Festyn na Rynku
W niedzielę, 4 sierpnia, od godziny 14 na kieleckim Rynku trwać będzie koncert charytatywny dla Sebastianka. Będzie mnóstwo występów oraz zabaw dla dzieci, w tym dmuchane atrakcje częstowanie słodyczami, ścianka wspinaczkowa. Nie zabraknie pokazów bokserskich, strażackich, policyjnych. Gwiazdą będzie zespół Ego, który da niesamowity występ. Ponadto każdy z nas będzie mógł wykonać jak największą kartkę z życzeniami dla Sebastiana.
Wpłaty można kierować na konto Fundacji SiePomaga: 89 2490 0005 0000 4530 6240 7892 tytułem: 15872 Sebastian Terpiński darowizna.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
To najpopularniejsze pułapki języka polskiego
![]( https://d-pt.ppstatic.pl/k/r/1/48/2e/5c503f4f770dd_p.jpg?1549183919 )
Czy matura z języka polskiego jest trudna?![]() | 10 gadżetów dla modnego przedszkolaka![]() |
Ile pamiętasz z podstawówki? Quiz![]() | Gdzie studiować, żeby zarabiać?![]() |
ZOBACZ TAKŻE: Sprzedaż mieszkań wyhamowała. Jednak ceny dalej rosną
Źródło: Agencja Informacyjna Polska Press
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?