Historia rozegrała się kilka minut po godzinie 7 rano na ulicy Grunwaldzkiej w Kielcach.
- Strażacy podczas porządkowych prac przy remizie jednostki ratowniczo-gaśniczej numer 3 przy ulicy Grunwaldzkiej zobaczyli jak pod ogrodzenie podjechał renault laguna. Z auta wysiadła kobieta, która powiedziała, że jej mąż podczas jazdy samochodem źle się poczuł - opowiadał Robert Sabat, zastępca komendanta miejskiego kieleckiej straż pożarnej.
Strażacy pospieszyli z pomocą, dzwoniąc jednocześnie po karetkę pogotowia.
- Nasi ratownicy podali tlen 52-letniemu kierowcy auta, a gdy przybyli ratownicy medyczni przekazali mężczyznę pod ich opiekę - dodawał Robert Sabat, chwaląc jednocześnie zachowanie swoich podopiecznych.
- To kolejny przykład na to, że jesteśmy gotowi nieść pomoc w każdej sytuacji - podsumował Sabat.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?