"Nie zdałeś matury. Nie trać roku nauki! Masz możliwość rozpoczęcia nauki na roku "0" - taka informacja znajduje się na internetowej stronie Świętokrzyskiej Szkoły Wyższej znajdującej się przy ulicy Mielczarskiego w Kielcach. Kształci ona między innymi na kierunku pomoc socjalna, fizjoterapia i pedagogika ze specjalnością resocjalizacja.
CHCEMY POMÓC
Zainteresowanie absolwentami liceów i techników bez zaliczonej matury jest zrozumiałe w kontekście wyników tegorocznej matury. Nie zaliczyło jej aż 29 procent absolwentów. Za kilka dni do poprawkowej matury w świętokrzyskim przystąpi blisko dwa tysiące osób. Dlatego wszystkie nasze państwowe i prywatne uczelnie prowadza nabór jeszcze we wrześniu, aby przyjąć osoby, które zaliczą sierpniową poprawkę. Świętokrzyska Szkoła Wyższa chce jeszcze więcej - zamierza przyjąć tych, którym to się nie uda. - Chcemy pomoc uczniom, którym nie powidło się na maturze, żeby kolejny rok nie był dla nich rokiem rozpamiętywania tragedii - mówi Krzysztof Zuber, kanclerz Świętokrzyskiej Szkoły Wyższej. - Osoby bez matury nie będą miały statusu studentów, ale będą mogły odpłatnie uczestniczyć w zajęciach na pierwszym roku, dodatkowo uczelnia oferuje im zajęcia z matematyki, które przygotują ich do zaliczenia matury. - W trakcie drugiego roku jest możliwość zaliczenia drugiego i pierwszego roku. Wszystko odbywa się zgodnie z prawem, zgodnie z zapisami w ustawie o szkolnictwie wyższym - zapewnia Krzysztof Zuber.
NIE MA MOWY
Nie zgadza się z tym ministerstwo nauki i szkolnictwa wyższego. - Nie ma żadnej możliwości przyjmowania na studia osób nieposiadających matury. Pojęcie "roku zerowego" w przepisach w ogóle nie istnieje. Uczelnie w ramach "innych zadań" realizowanych przez siebie mogą organizować kursy i szkolenia, ich uczestnicy jednak nie posiadają statusu studenta. Jeśli w czasie tych kursów czy szkoleń ich uczestnicy zaliczali przedmioty, które są w planie nauczania na kierunku oferowanym przez uczelnię, to nie mogą zostać one zaliczone w poczet przyszłych studiów. Osoby te muszą ponownie zaliczyć wszystkie przedmioty i zdać egzaminy, gdy staną się faktycznymi studentami uczelni - informuje zespół prasowy ministerstwa nauki i szkolnictwa wyższego i podobne praktyki nazywa łamaniem prawa.
MUSZĄ WYJAŚNIĆ
Podobna sytuacja ma miejsce w Wyższej Szkoły Biznesu - National Louis University w Nowym Sączu. Władze sądeckiej uczelni już poproszono o wyjaśnienia. - Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego bada każdą sprawę. Jako organ administracji publicznej, samoistnie nie może jednak wstrzymać rekrutacji w danej uczelni - czytamy w piśmie z resortu nauki i szkolnictwa wyższego. Wszystko wskazuje na to, że również kielecka uczelnia zostanie zmuszona do wyjaśnień.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?