- 28-latek mający jak się później okazało około trzech promili alkoholu w organizmie, przechodząc obok opla astra zaparkowanego w sąsiedztwie przystanku autobusowego, zahaczył o jego lusterko i to się złożyło - opowiadają policjanci. Kiedy 37-letni kierowca zwrócił mężczyźnie uwagę, ten zawrócił.
- Z relacji wynika, że szarpał kierowcę, a potem wszedł na samochód. Uszkodził szybę i dach opla - uzupełniają policjanci. Grupka przechodniów zatrzymała 28-latka i przekazała go stróżom prawa.
Tego samego popołudnia zatrzymany został w Kielcach 18-latek podejrzewany o to, że skakał po wozie marki mazda, zaparkowanym przy ulicy Leszczyńskiej. Za zniszczenie cudzej własności, można trafić do więzienia nawet na pięć lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?