Władza komunistyczna skazała ich na zapomnienie. Dzięki wspólnym wysiłkom rodzin żołnierzy Armii Krajowej z obwodu sandomierskiego oraz pracowników Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej przywrócono pamięć o ich niezwykłych, ale nierzadko również trudnych losach.
Niedługo ich życie oraz działalność będzie mógł poznać każdy zainteresowany dziejami największej podziemnej armii w okupowanej Europie. Dokumenty przekazane przez członków ich rodzin zostaną udostępnione w Delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.
Naczelnik Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach, doktor Dorota Koczwańska-Kalita podkreśliła, że w naszej historii są jeszcze „białe plamy”, które wymagają badań i poszukiwań.
– Kiedy powstawał Instytut Pamięci Narodowej mówiliśmy głośno i wyraźnie, że część naszych dziejów trzeba napisać na nowo. Dzięki udostępnionym dokumentom jesteśmy w stanie poznawać prawdę o czasach wojny i niełatwym okresie powojennym. To jest wartość, która pozostanie dla przyszłych pokoleń. Będą służyły w kolejnych badaniach i poszukiwaniach prawdy o Armii Krajowej, która była jedną z najpiękniejszych armii na świecie – powiedziała kierująca działaniami kieleckiego Instytutu Pamięci Narodowej.
W wyjątkowej uroczystości, która odbyła się w Kielcach, w 76. rocznicę przemianowania Związku Walki Zbrojnej w Armię Krajową, wzięli udział przedstawiciele rodzin trzech żołnierzy Armii Podziemnej – przedwojennego inżyniera i członka niepodległościowej konspiracji kapitana Tadeusza Kucharskiego pseudonim „Rzewuski”, członka sandomierskiej AK podporucznika Jana Kuśnierza pseudonim „Mysz” oraz komendanta podobwodu Armii Krajowej Sandomierz kapitana Ignacego Zarobkiewicza pseudonim „Swojak”.
Przedstawiciele rodzin podkreślali, że są niezwykle szczęśliwi, iż po tylu latach udało się przywrócić pamięci ich najbliższych. – W komunistycznej rzeczywistości przynależność do Armii Krajowej musiała być ukrywana. Nie można było o tym rozmawiać. Mój pradziadek przez ponad siedemdziesiąt lat zniknął z kart historii. Pewnego dnia rodzina postanowiła zacząć poszukiwania, które skutkowały odnalezieniem kolejnych informacji. Mamy nadzieję, że przekazane przez nas zbiory ułatwią prowadzenie badań nie tylko w wymiarze krajowym, ale również ogólnopolskim. Jego losy idealnie wpisały się w polskie drogi do niepodległości – mówił Marcin Kapka, prawnuk kapitana Tadeusza Kucharskiego. „Rzewuski” był bowiem w okresie I wojny światowej członkiem Polskiej Organizacji Wojskowej, brał udział w wojnie polsko-bolszewickiej i wojnie obronnej 1939 roku.
Wzruszenia nie kryli przedstawiciele pozostałych rodzin, córka podporucznika Jana Kuśnierza, Zofia Kuśnierz-Misiak oraz syn kapitana Ignacego Zarobkiewicza – Krzysztof Zarobkiewicz. Obydwoje podkreślili wyjątkową rolę i zaangażowanie pracowników kieleckiej Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w poszukiwaniach prawdy. – Liczymy, że dzięki tym staraniom w końcu uda się odnaleźć miejsce pochówku mojego ojca, który został zamordowany przez komunistów w 1945 roku. O jego śmierci dowiedzieliśmy się dopiero kilkanaście lat później, a do dnia dzisiejszego nie mamy informacji o miejscu jego pochówku – powiedziała Zofia Kuśnierz-Misiak.
Uroczystości towarzyszyło przekazanie cyfrowej kopii dokumentów, które zostaną udostępnione w Delegaturze Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach. – Zorganizowana przez nas uroczystość jest pewną klamrą, która spina kilkuletni proces utrzymywania relacji z członkami rodzin członków Armii Krajowej. Ich efektem były prace popularnonaukowe, opracowanie wystawy przedstawiającą biogramy żołnierzy Obwodu AK Sandomierz oraz przekazanie dokumentów – powiedział Robert Piwko, archiwista z Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Studniówki 2018. Zobacz najpiękniejsze dziewczyny
ZOBACZ TAKŻE: Info z Polski. Najważniejsze informacje z kraju. Jeden zlecił, drugi zabił. Poszło o kobietę
Źródło:vivi24
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?