Na najbliższej miejskiej komisji zdrowia, rodziny i spraw społecznych, która odbędzie się w ratuszu we wtorek ma odbyć się dyskusja z udzialem zaproszonych gości na temat reaktywowania w Kielcach Izby Wytrzeźwień.
Problem do rozwiązania
- To bardzo palący problem, dlatego postanowiliśmy się nim zająć - mówi Włodzimierz Wielgus, przewodniczący komisj zdrowia.
- Zaczął się zaraz po likwidacji izby i do tej pory nie został w żaden sposób rozwiązany. A wręcz narasta, bo pijanych przybywa. Mam nadzieję, że dyskusja skończy się sformułowaniem konkretnego wniosku do prezydenta, a za nim pójdą jakieś działania. Tego samego zdania jest radny Jan Gierada.
- Przewidziałem poważne kłopoty po zamknięciu izby, byłem tej decyzji bardzo przeciwny - mówi. - Początkowo myślałem, że wybudowanie nowego oddziału ratunkowego rozwiąże problem, że uda się jakoś oddzielić pijaków od faktycznie chorych, ale tak się nie stało. Jedni przebywają z drugimi w tych samych salach.
Z relacji pełniącego obowiązki dyrektora szpitala na Czarnowie Andrzeja Domańskiego wynika, że każdego dnia trafia na oddział ratunkowy od 10 do 15 osób będących pod wpływem alkoholu i blokują pracę całego oddziału.
- Niejednokrotnie są pobijani, nieprzytomni, trzeba im zrobić tomografię komputerową, inne badania, to wszystko zajmuje czas- wylicza. Radny Gierada dopowiada, że zarówno wcześniej jak i teraz zajmowanie się przez personel pijanymi wzbudza wściekłość trzeźwych i naprawdę chorych pacjentów, którzy uważają, że mają prawo do leczenia w godnych warunkach. Przecież nawet w mniejszych miejscowościach, typu Suwałki nie zamknięto Izby Wytrzeźwień a u nas zdecydowano się na to.
Czekają na pomoc
Również Dorota Adamczyk Krupska, ordynator oddziału uważa, że karetki powinny zawozić ludzi będących pod wpływem alkoholu do takich miejsc jak Izba Wytrzeźwień, a nie szpital.
- Przez ciągłą obecność pijaków chorzy ludzie muszą o wiele dłużej czekać na pomoc - podkreśla.
Przypomnijmy, że w miejscu dawnej Izby Wytrzeźwień przy ulicy Żniwnej, Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Kielcach utworzył Ośrodek Interwencyjno Terapeutyczny, w którym znajduje się sześć mieszkań dla bezdomnych nie pijących alkoholików, prowadzona jest terapia i punkt pomocy doraźnej dla potrzebujących.
Musi być przywrócona
- Ja nie krytykuję takiego rozwiązania, ale uważam, że Izba powinna być natychmiast przywrócona, może być nawet w innym miejscu - mówi Marta Solnica, dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego.
- Mówi się o blokowaniu pracy szpitala, ale ile razy ratownicy wyjeżdżają do pijanych i tracą przy nich czas - mówi dyrektor. - W tym czasie karetka mogłaby pojechać do ciężko chorych, a musi czekać na policję. Mieliśmy instrukcje, żeby odwozić pijane osoby do domu, ale jak mamy to robić jak po pierwsze często nie z nimi kontaktu, poza tym nie wiadomo, czy taka osoba nie dostanie padaczki i zarzucono by nam, że się nią nie zaopiekowaliśmy. A w Izbie Wytrzeźwień lekarz był pzrez całą dobę i mógł monitorować stan zdrowia klienta. To było najlepsze wyjście.
Wiceprezydent Andrzej Sygut mówi, że poczekają na wyniki komisyjnej debaty.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z KIELC
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
