Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kielcach ruszyła kolejna edycja przeglądu „Historia w Filmie”

Tomasz Trepka
Marek Jończyk z Delegatury IPN w Kielcach
Marek Jończyk z Delegatury IPN w Kielcach archiwum
Marek Jończyk z kieleckiego IPN o VI edycji przedsięwzięcia przygotowanego wspólnie przez kino „Fenomen” Wojewódzkiego Domu Kultury oraz Delegaturę Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach.

Jak zrodził się pomysł współpracy z Kinem „Fenomen” przy organizacji przeglądów „Historia w filmie”?

Kilka lat temu, przy okazji organizacji uroczystości rocznicowych, wśród wielu podejmowanych wspólnie z Wojewódzkim Domem Kultury w Kielcach działań, przygotowywaliśmy również pokazy filmów historycznych. Najczęściej były to formy dokumentalne, choć zdarzały się również obrazy fabularne. Początkowo, wspólnie z kierownikiem kina „Fenomen” Jarosławem Skulskim myśleliśmy, że będzie to jednosezonowy projekt, polegający na pokazie polskich filmów fabularnych traktujących o najnowszej historii Polski. Naszą intencją stało się, by były to produkcje lub współprodukcje polskie. Staramy się trzymać tej samej reguły – przegląd odbywa się na przestrzeni prawie całego roku. Najważniejsze, że wszystkie pokazy są całkowicie bezpłatne. Zawsze są to czwartki i w tej samej godzinie – 18.00.

Filmy są po rekonstrukcji cyfrowej. To dodatkowy plus całego przedsięwzięcia?

Odbiór nawet starszych filmów po rekonstrukcji cyfrowej jest niezwykle pozytywny. Na przykładzie filmu „Westerplatte” z 1967 roku, który widziałem wielokrotnie przed wprowadzonymi zmianami, dostrzegam olbrzymią różnicę. Wszystkie obecne w starszych produkcjach nieczystości i defekty techniczne, w języku filmowców ,„śmieci” – zostały usunięte W tym roku po rekonstrukcji cyfrowej będziemy mogli zobaczyć między innymi filmy „Sól ziemi czarnej” Kazimierza Kutza z 1970 roku, czy mało znany film „Ryś” w reżyserii Stanisława Różewicza z 1981 roku.

Czemu służą towarzyszące projekcjom prelekcje historyczne?

Nie chodziło nam o stworzenie klasycznego dyskusyjnego klubu filmowego, ale na tym, by obraz został opatrzony rzeczowym komentarzem historyka. Podczas przeglądu prezentujemy filmy, które powstawały w różnej przestrzeni czasowej. Nie odcinamy się od obrazów nakręconych w okresie stalinowskim. Stanowi to świetną lekcję historii, ponieważ twórcy, autorzy scenariuszy i reżyserzy starali się przemycić różne wątki i tym samym obejść cenzurę. Niektóre rzeczy trzeba wytłumaczyć, by widz opatrznie czegoś nie zrozumiał. Chodzi o wyjaśnienie pewnych niuansów i niejasności historycznych. Przez te prelekcje chcemy przybliżyć odbiorcy szersze tło polityczne, społeczne i gospodarcze, towarzyszące wydarzeniom, które zobaczymy na ekranie.

Filmy, które zobaczymy w ramach przeglądu nie dotyczą wyłącznie najnowszej historii Polski.

Prezentujemy filmy, które podejmują również problematykę zaborów, walki o niepodległe państwo polskie w latach 1914-1918 oraz dwudziestolecia międzywojennego. Już 25 kwietnia o godzinie 18 zaprezentujemy „Pana Tadeusza” w reżyserii Andrzeja Wajdy. Tegoroczny przegląd rozpoczęliśmy od ekranizacji powieści Stefana Żeromskiego „Wierna Rzeka”, która rozgrywa się w okresie powstania styczniowego. Staramy się tak dobierać tematykę pokazywanych filmów, żeby nawiązywały one do historii regionalnej. Niewiele osób wie, ale w tej materii mamy się czym pochwalić. Jednocześnie dbamy o to, by pokazywane obrazy korespondowały z bieżącymi wydarzeniami i rocznicami.

Jakie filmy przygotowaliście w tym roku?

Tegoroczny przegląd filmowy różni się nieco od poprzednich edycji. Rozpoczął się on w marcu, a zakończy w lutym 2020 roku. Wyemitujemy więc dokładnie dwanaście filmów. Wszystkie propozycje są interesujące, ale wyróżniłbym dwa filmy, które pokażemy podczas przeglądu – wyprodukowane wspólnie przez Belgów i Polaków „Stepy” w reżyserii Vanji d’Alcantara oraz „Niepokonanych” w reżyserii Petera Weira ze znakomitą rolą Colina Farrella. Obydwa obrazy są dość mało znane, a w interesujący sposób pokazują następstwa agresji z 1939 roku na Polskę i deportacji Polaków w głąb Związku Sowieckiego. Na ekranie kina „Fenomen” nie zabraknie również najnowszych polskich obrazów – „Pileckiego” w reżyserii Mirosława Krzyszkowskiego z 2015 roku, filmu „Wołyń” w reżyserii Wojciecha Smarzowskiego z 2016 roku, „Kamerdynera” w reżyserii Filipa Bajona z 2018 roku oraz polskiego kandydata do Oscara, czyli „Zimnej Wojny” w reżyserii Pawła Pawlikowskiego z 2018 roku. Mamy nadzieję, że w tegorocznym przeglądzie każdy znajdzie coś dla siebie.

W Kielcach ruszyła kolejna edycja przeglądu „Historia w Filmie”

POLECAMY RÓWNIEŻ:




Najpiękniejsze polskie cheerleaderki. Zdjęcia


Praca marzeń. 10 najlepszych ofert pracy



10 najdłuższych małżeństw w świecie show-biznesu



Wille i pałace najbogatszych Polaków. Zobacz, jak mieszkają



Te kraje omijaj szerokim łukiem! Zobacz ranking



Ile kosztuje wychowanie dziecka w Polsce?


ZOBACZ TAKŻE: HITstory - "Nothing Else Matters" Metallica

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie