Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Kielcach spadają wpływy ze sprzedaży biletów. Brakuje 4 milionów

ATA
Drastycznie spadały tegoroczne wpływy ze sprzedaży biletów na miejskiej autobusy w Kielcach. W kasie brakuje aż 4 milionów złotych, ale na szczęście ten deficyt niwelują niższe koszty przejazdów z powodu spadku cen paliwa.

- Zaplanowaliśmy zbyt wysokie wpływy ze sprzedaży biletów na ten rok – przyznaje Marian Sosnowski, dyrektor Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach. Powinny one wynieść 39 milinów złotych, a będzie tylko 35 milionów złotych. Powodów spadku jest kilka. Zmieniła się sytuacja na rynku przewozowym. Busy podbierają nam pasażerów, bo proponują dużo tańsze bilety. Mają bilety nawet po złotówce. Szacujemy, że z tego powodu straciliśmy 1,5 miliona złotych.

Dodaje, że kolejnym powodem niższych wpływów jest likwidacja biletów miesięcznych na określoną trasę, na przykład praca dom i zastąpienie ich sieciowymi, pozwalającymi na podróżowanie bez żadnych ograniczeń po całym mieście. – Najbardziej opłacalna dla pasażerów jest wersja 3-miesięczna i wielu mieszkańców, którzy korzystali do tej pory z biletów jednorazowych albo 30 dniowych wybiera ją. Z tego powodu nasze wpływy zmniejszyły się o milion złotych.

Zarząd Transportu Miejskiego szykował w tym roku podwyżkę cen biletów jednorazowych do 3,40 złotych. – Liczyliśmy spowoduje ona wzrost wpływów o milion złotych i zapisaliśmy to w budżecie. Prezydent Kielc nie zgodził sie na podwyżkę. Był to dobry krok, ponieważ przy wyższych cenach biletów jednorazowych prywatni przewoźnicy przejęliby kolejnych naszych pasażerów – tłumaczy. – W 2017 roku nie szykujemy podwyżki cen.

Na mniejsze wpływy nie bez znaczenia pozostało wprowadzenie darmowych przejazdów dla honorowych krwiodawców, co kosztowało Zarząd Transportu Miejskiego utratę pół miliona złotych wpływów.

Na szczęście miasto nie będzie musiało dokładać do utrzymania komunikacji miejskiej w Kielcach ponad to co założono w budżecie. - Wciągu roku średnia cena paliwa była niższa niż zakładano, więc stawka, którą płaciliśmy Miejskiemu Przedsiębiorstwu Komunikacji za każdy przejechany kilometr była niższa niż planowaliśmy. To spowodowało, że na koniec roku firma wyjdzie na zero, bez dodatkowych pieniędzy od miasta – przyznaje dyrektor.

Dodaje, że za spadkiem wpływów nie idzie drastyczne zmniejszenie liczby pasażerów.

Wciągu roku miejskie autobusowy przewiozą 36 milionów pasażerów. Roczny koszt ich utrzymania transportu miejskiego wyniesie 80 milionów złotych, z tego miasto pokryje 40 milionów złotych. Wpływy z biletów wyniosą 35 milionów złotych a 5 milionów złotych to opłaty z gmin za kursowanie autobusów na ich terenie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie