W Kielcach za parkowanie zapłacisz przez komórkę

Długo czekaliśmy na możliwość płacenia przez komórkę za różne usługi w mieście. Pierwsze spotkanie odbyło się w lutym, a system miał być wprowadzony jeszcze przed wakacjami.

CENY TAKIE SAME

- Przygotowania zajęły więcej czasu niż się spodziewaliśmy. Jesteśmy już po przetargu, który wygrała firma mPay, która jako jedyna wystartowała w konkursie - przyznaje Zbigniew Czekaj, zastępca dyrektora w Miejskim Zarządzie Dróg. - System jest gotowy do wprowadzenia. Została promocja, czekamy na dostarczenie ulotek informacyjnych. Mamy je dostać w tym tygodniu, a od przyszłego piątku ruszamy z uruchomieniem programu. Cena bilety parkingowego nie zmienia się. Godzina parkowania kosztuje 1,30 zł.

PRAWIE WSZĘDZIE SIĘ PRZYJĄŁ

System SMS-owych biletów działa już w kilkunastu miastach, między innymi w Warszawie, Łodzi i Bydgoszczy. Nie przyjął się tylko w Tarnowie. Wystarczy mieć komórkę. Usługa jest dostępna we wszystkich sieciach i nie wymaga dodatkowego oprogramowania w telefonie. Aktywacja usługi jest bezpłatna. Każdy użytkownik otrzymuje konto zwane elektroniczną portmonetką, które trzeba zasilać wpłatami. Kierowca, który chce płacić za parkowanie przy pomocy komórki, musi wykupić za 5 złotych specjalną naklejkę, aby oznakować samochód. Gdy postawi auto w strefie płatnego postoju, dzwoni pod specjalny numer, system rozpoznaje numer telefonu i rozpoczyna naliczanie opłaty. Gdy wraca do auta dzwoni ponownie, aby system zakończył naliczanie opłaty. Dla bezpieczeństwa operację zatwierdza się PIN-em.

ŁATWA KONTROLA

Parkingowi widząc nalepkę na samochodzie dzwoni pod specjalny numer i sprawdza, czy kierowca włączył naliczanie opłaty. - Jest to najtańszy sposób kontroli. Można także wyposażyć parkingowych w specjalną komórkę, którą wystarczy przyłożyć do nalepki na samochodzie, aby sprawdzić czy opłata jest naliczana. Nie chcemy inwestować w aparaty, dopóki nowa forma płacenia nie sprawdzi się.

Wejście do systemu sprzedaży biletów przez komórkę zapowiadało wiele instytucji, ale się wycofały. Tradycyjny sposób płacenia pozostanie w parkingu piętrowym na placu Konstytucji 3 Maja. - Na razie mówimy "nie", ponieważ z jednym parkingiem nie opłaca się wejście do systemu. W przyszłości, gdy będziemy mieli 2-3 garaże ponownie rozważmy uruchomienie płacenia przez komórkę - przyznaje Krzysztof Solecki, prezes Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Kielcach.

W AUTOBUSACH SIĘ ZASTANAWIAJĄ

Także za bilet na autobus nie zapłacimy przez komórkę. - Nasz firma szykuje się do wprowadzenia elektronicznego biletu w przyszłym roku. Jedna nowość pasażerom wystarczy, a dwie wprowadzone w krótkim czasie mogłyby wywołać zamęt i kłopoty z rozpoznaniem systemów - przyznaje Barbara Damian z Zarządu Transportu Miejskiego w Kielcach.