W Miłkowskiej Karczmie w gminie Kunów odsłonięto pomnik ofiar niemieckiej zbrodni. Pamięć o tym pozostaje żywa. Zobacz zdjęcia

W czwartek, 22 czerwca w Miłkowskiej Karczmie w gminie Kunów odsłonięto pomnik upamiętniający mord na mieszkańcach tej miejscowości, która wówczas nosiła nazwę Kolonia Miłkowska.

23 czerwca 1943 roku niemieccy policjanci otoczyli wieś a mieszkańców zgromadzili na drodze. Był to odwet za pomoc partyzantom. Spalono część domostw a 17 mężczyzn wyprowadzono na skraj wsi. Dwaj z nich zdołali uciec ale 15 rozstrzelano.

Poprzedni pomnik, który stał w tym miejscu wymagał zmiany. Na wniosek Brygady Polskich Żołnierzy Drużyn Strzeleckich, Instytut Pamięci Narodowej przy wsparciu samorządu gminy Kunów wybudował nowy pomnik.

- Zbudowany w 1983 roku nie nadawał się już do remontu. W tym pomniku jest duży udział naszego gospodarza, burmistrza Kunowa Lecha Łodeja oraz IPN-u, który ufundował tablicę z nazwiskami poległych w 43 roku w Kolonii Miłkowskiej – mówił Jerzy Brożyna z Brygady Polskich Drużyn Strzeleckich.

Poseł Agata Wojtyszek podkreśliła, że ziemia świętokrzyska jest skropiona krwią a my jako jej mieszkańcy nie możemy zapominać o tych wydarzeniach.

- Tu w Karczmie Milkowskiej zostali zamordowani nasi obywatele. To bardzo ważne, żebyśmy o nich pamiętali i jak trudne były karty historii, w dochodzeniu do wolnej i niepodległej ojczyzny. Takie miejsca są bardzo ważne i cieszę się, że mieszkańcy o tym pamiętają. Dziś każdy z nas też buduje Polskę a pamiętając o nich będzie nam łatwiej dbać o to co jest teraz i budować przyszłość

– mówił pani poseł.

Burmistrz Kunowa Lech Łodej powiedział, że odsłonięcie pomnika to chwila bardzo ważna w życiu gminy.

- To historyczna chwila i bardzo wyjątkowy moment. Ten pomnik wcześniej istniał ale był w takim stanie, że trzeba było go zmodernizować. Istotna jest pamięć, która jest głęboko zakorzeniona w mieszkańcach Miłkowskiej Karczmy, ponieważ w 43 roku doszło do wielkiej tragedii. Ta pamięć trwa do dzisiaj, cieszę się, że jest dużo młodzieży a to ważna by pamięć była przekazywana dalej – mówił Lech Łodej.

Odsłonięto pomnik z nazwiskami zamordowanych mieszkańców w 1943 roku.

W czerwcu 1943 roku życie stracili: Roman Klepacz, Bronisław Klepacz, Roch Kołacz, Walenty Kędziora, Józef Listek, Józef Farys, Józef Czarnecki, Roch Kurek, Michał Klechowski, Jan Żak, Tomasz Kowalski, Wincenty Nalewaj, Henryk Sobieraj, Zenon Kott, Józef Faliszewski. W październiku zginęli: Antoni Bimek, Franciszka Bimek, Jan Farys, Piotr Pałka, Rodzina Płatków: Władysław, Regina, Witold, Leon, Jadwiga. Na pomniku umieszczono także nazwisko Stanisława Raczyńskiego, którego zamordowano w listopadzie 1943 roku.

Zobacz zdjęcia z odsłonięcia pomnika: