MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Moskorzewie czekali 6 lat na chodnik. Wreszcie jest

Rafał BANASZEK [email protected]
Mieszkańcy gminy Moskorzew chętnie korzystają z nowego trotuaru w Chlewicach, który na pewno poprawi bezpieczeństwo przy bardzo ruchliwej drodze krajowej 78.
Mieszkańcy gminy Moskorzew chętnie korzystają z nowego trotuaru w Chlewicach, który na pewno poprawi bezpieczeństwo przy bardzo ruchliwej drodze krajowej 78. Rafał Banaszek
Mieszkańcy gminy Moskorzew wreszcie doczekali się chodnika wzdłuż drogi krajowej. Wszyscy mają nadzieję, że teraz będzie bezpieczniej

9000 samochodów

9000 samochodów

Droga krajowa numer 78 Kielce - Katowice przecinająca gminę Moskorzew to najruchliwsza trasa w powiecie włoszczowskim. Obliczono, że na dobę przejeżdża nią około dziewięć tysięcy samochodów.

Władze parlamentarne, wojewódzkie i gminne otwarły w ostatnią niedzielę kilometrowy chodnik przy drodze krajowej 78 w Chlewicach. Na tę chwilę władze gminy i mieszkańcy czekali 6 lat, napotykając po drodze liczne problemy.

Upragnioną wstęgę przecięli 10 lipca poseł Konstanty Miodowicz, przewodniczący Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego Marek Gos, wójt gminy Moskorzew Jarosław Klimek i przewodniczący Rady Gminy Stanisław Paluch.

CZEKALI WIELE LAT

Chodnik w Chlewicach o długości 1 kilometra (od cmentarza do ośrodka zdrowia) powstał w ramach programu poprawy bezpieczeństwa ruchu "Drogi zaufania", realizowanego przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Gmina Moskorzew zapłaciła za dokumentację techniczną 214 tysięcy złotych, natomiast Generalna Dyrekcja w Kielcach wyłożyła 796 tysięcy na budowę. Chodnik położyła firma Bionatura z Jędrzejowa.

To kolejna inwestycja chodnikowa przy krajówce w gminie Moskorzew. Przypomnijmy, że w 2006 roku powstało około 1,2 kilometra trotuaru w Moskorzewie. Na drugi w Chlewicach trzeba było czekać do 2011 roku. - Docelowo chcemy, żeby przez całą długość drogi krajowej, od Chlewic do Moskorzewa, był co najmniej jednostronny chodnik - mówi wójt gminy Jarosław Klimek. To w sumie 10 kilometrów. Do tej pory wybudowano ponad 2 kilometry chodnika. Jeśli tempo prac będzie podobne, upłynie wiele lat, żeby marzenie wójta Klimka spełniło się.

BRAKOWAŁO PIENIĘDZY

O potrzebie budowy chodnika przy drodze krajowej w Chlewicach napisaliśmy kilka artykułów - od co najmniej 2007 roku. Wypowiadało się w tej sprawie wiele osób i instytucji. Wójt Moskorzewa Jarosław Klimek oraz pochodzący z tej gminy ówczesny wiecestarosta włoszczowski Zbigniew Krzysiek, w obawie o bezpieczeństwo mieszkańców, wielokrotnie interweniowali u zarządcy drogi, u komendantów wojewódzkich policji, prosząc o wybudowanie trotuaru i oznakowanie tego niebezpiecznego terenu.

Jarosław Klimek, wójt gminy Moskorzew:

Jarosław Klimek, wójt gminy Moskorzew:

- Moim marzeniem jest budowa kolejnych ciągów pieszych przy drodze krajowej 78 na terenie naszej gminy, co przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa mieszkańców. W tym roku nie słyszałem o ofiarach śmiertelnych w Chlewicach. Wcześniej nie było roku, żeby jakiś pieszy nie zginął na tej drodze.

Zawsze słyszeli to samo - że pieniędzy na chodniki Generalna Dyrekcja nie ma. Podkreślali, że jest to niezbędna inwestycja zapewniająca bezpieczeństwo pieszych w obliczu natężenia ruchu panującego na tej drodze, w tym transportu ciężkiego. Policja włoszczowska podawała czarne statystyki wypadków i twierdziła, że na tej drodze dalej będą ginąć ludzie, dopóki nie powstanie w tym miejscu chodnik dla pieszych bądź ścieżka dla rowerzystów.

CHCIELI BLOKOWAĆ DROGĘ

Na sesjach Rady Powiatu Włoszczowskiego temat był również wielokrotnie poruszany. Radni doszli w końcu do wniosku, że trzeba będzie połączyć siły w imię dobra mieszkańców, pisać do skutku do zarządcy drogi, zaprosić go na wizję lokalną do Chlewic, a jeśli i to nie pomoże - pozostaje tylko blokada drogi, nad czym zastanawiali się w 2009 roku mieszkańcy Chlewic, dla których - jak mówił wójt Klimek - ważniejszy był chodnik, niż wodociąg we wsi.

Zorganizowano wizję lokalną w terenie, na którą zaproszono zarządcę drogi i przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego. W sprawę zaangażowano nawet świętokrzyskich parlamentarzystów. Najwięcej - zdaniem Jarosława Klimka - pomógł poseł Platformy Obywatelskiej Konstanty Miodowicz. Wspólnymi siłami udało się wreszcie zrobić jeden kilometr chodnika. Potrzeba jeszcze ośmiu kilometrów, ale do tego daleka droga…

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie