[galeria_glowna]
W zeszłym roku kielecki artysta fotograf Janusz Buczkowski napisał ciekawą książkę "Przygody z fotografią: wspomnienia nestora kieleckich fotografików (trochę na poważnie, trochę na wesoło)". Pozytywne recenzje i opinie zachęciły go do wydania "Wspomnień z tamtych lat 1939 - 2012". Warto dodać, że pan Janusz w przeddzień spotkania obchodził 81. urodziny, a od 56 lat jest związany z Kielcami. Andrzej Kozieja wręczył fotografikowi pamiątkową kartkę urodzinową z podpisami wszystkich uczestniczących w spotkaniu.
- To obszerna publikacja, która ma ponad 400 stron, o różnych aspektach życia naszego miasta, znakomite źródło wiedzy dla historyków. Po II wojnie światowej napisano i wydano niewiele wspomnień o kielczanach i współczesnych Kielcach - powiedział Jan Główka, dyrektor Muzeum Historii Kielc. - Wspomnienia uzupełnione są listami, które napisane są piękną polszczyzną z lat 30-tych - dodał Andrzej Kozieja.
Ciekawej rozmowie i wspomnieniom przysłuchiwało się liczne grono przyjaciół pana Janusza. Była mowa o rodzinie - dziadkach i rodzicach, o czasach wojny, o szkolnych przygodach, studiach i czasach pracy. Ale w książce ciekawych wątków jest o wiele więcej. Pan Janusz urodził się we Włocławku, kilka lat spędził też na Białostocczyźnie. - Ciągnęło mnie do przyrody i lasu, chciałem zostać leśnikiem, ale poszedłem na studia do Szkoły Głównej Planowania i Statystyki. Do Kielc przyjechałem po studiach z nakazem pracy - opowiada Janusz Buczkowski.
- Książka pełna jest anegdot, płynie z niej optymistyczna energia. Przy panu się młodnieje - powiedział Andrzej Kozieja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?