Na miejsce natychmiast przyjechali strażacy i szybko ugasili ogień. O mur budynku ktoś oparł gumową wycieraczkę, którą podpalono. Zajęły się nowa elewacja i położony pod nią styropian. Szczęśliwie pożar zauważono szybko, udało się uniknąć poważniejszych strat. Młodszy inspektor Wojciech Przeździk, komendant powiatowy policji w Skarżysku, nie ukrywa, że najprawdopodobniej doszło do celowego podpalenia.
- Fragment wycieraczki, który się nie spalił, zostanie przebadany. Wtedy stwierdzimy, czy użyto jeszcze jakiejś substancji łatwo palnej. Sprawa jest o tyle poważna, że budynek należy do firmy Wtórpol Leszka Wojteczka. Przypomnijmy - mienie Wtórpolu przez długi czas było celem ataków podpalaczy - płonęły hale produkcyjne, ciężarówki i mieszkanie w Zakopanem. Trwa proces grupy osób, oskarżonych o dokonanie ataków na Wtórpol.
- Nie ukrywam, że to podpalenie kosztowało nas sporo nerwów. Po wydarzeniach sprzed kilku lat wróciło poczucie zagrożenia - mówi Leszek Wojteczek. - Na razie można sądzić, że doszło raczej do aktu chuligaństwa. Ta próba podpalenia była mało profesjonalna. Ale mamy na uwadze, że znów ogień podłożono na mieniu Wtórpolu. Prowadzimy czynności w celu wykrycia sprawcy - informuje komendant Wojciech Przeździk.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?