Funkcjonariusz jechał z dzieckiem w kierunku Dębowej Woli. - W pewnym momencie volkswagen polo jadący całą szerokością jezdni omal nie uderzył w jego auto. Policjant postanowił interweniować. Korzystając z chwili zawahania kierowcy i faktu, że pojazd mężczyzny zwolnił, podbiegł do auta i wyciągnął kluczyki ze stacyjki, by uniemożliwić dalszą jazdę - relacjonuje Mariusz Bednarski ze świętokrzyskiej policji. Gdy na miejsce przyjechali wezwani mundurowi, okazało się, że 70-letni kierowca polo ma blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Tego samego dnia przed godziną 20 nietypowa sytuacja miała miejsce pod Buskiem. - Z relacji wynika, że kierowca fiata punto, omijając ciągnik zaparkowany przy drodze, zaczął jechać prosto na volkswagena busa. 44-letni kierowca tego ostatniego ratował się ucieczką na pobocze, gdzie zatrzymał auto. Punto stanęło pośrodku drogi - opowiada Tomasz Piwowarski z buskiej policji. Kierowca busa wysiadł i podszedł do osobówki, a gdy od jadącego nią mężczyzny poczuł alkohol, odebrał mu kluczyki i zaalarmował policjantów. Okazało się, że 71-latek prowadzący punto ma nieco ponad 0,2 promila alkoholu w organizmie. Jazda w takim stanie to wykroczenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?