W Pińczowie podziękowali za Belweder

Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa:

Włodzimierz Badurak, burmistrz Pińczowa:

- Przywrócenie Belwederowi dawnego blasku było marzeniem wszystkich mieszkańców miasta i regionu. Cieszę się, że udało się to zrealizować przy dużym udziale unijnych dotacji.

Uroczystym koncertem środowiska związane z pińczowskim życiem kulturalnym podziękowały za Belweder, a konkretnie za kapitalny remont przybytku kulturalnego miasta.

Belweder po blisko dwuletnim kapitalnym remoncie odzyskał swój pierwotny blask i powrócił do swych poprzednich funkcji.

Dzieje dawnego popaulińskiego klasztoru, wzniesionego przez kardynała Zbigniewa Oleśnickiego przypomniał zaproszonym gościom burmistrz Pińczowa Włodzimierz Badurak - życząc wszystkim, aby obiekt, który przeszedł bardzo kosztowny remont nadal dobrze służył mieszkańcom i wypełniał swe dotychczasowe funkcje. Koncert, który poprowadzili szefowie "belwederskich" instytucji: Jerzy Znojek - dyrektor Muzeum Regionalnego i Paweł Wawrecki - dyrektor Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury rozpoczął się od miłego akcentu zza miedzy. Dyrektor Buskiego Samorządowego Centrum Kultury Andrzej Żądło wręczył swojemu "koledze po fachu" Pawłowi Wawreckiemu statuetkę barda Ponidzia Wojtka Belona. Gościnnie zaśpiewały też buskie Słoneczne Trampy.

SZLAGIERY OSIECKIEJ

Koncert pińczowian wypełniły najsłynniejsze przeboje do tekstów Agnieszki Osieckiej i był to ukłon wszystkich interpretatorów złożony wybitnej poetce i autorce tekstów. Śpiewali je młodzi adepci sztuki estradowej ze Studia Piosenki, aktorzy Teatru Ciut Frapującego, znakomita aktorka Paulina Napora oraz jej mama Hanka Napora od lat związana z zespołem Pińczowskie Dinozaury. Śpiewał także Jerzy Znojek i wielka nadzieja miejscowej piosenki 10-letnia Julka Radek a także niezmiernie utalentowana gimnazjalistka Ania Nguyem Van. Wokalizą popisał się także Andrzej Kozera, multiartysta - piosenkarz, gitarzysta a przede wszystkim ceniony artysta plastyk prowadzący sekcję plastyczną przy Pińczowskim Samorządowym Centrum Kultury. Wielka animatorka życia kulturalnego miasta pani Bożena Szatkowska-Mostek recytowała wiersze Osieckiej, a wszystkie prezentacje nagradzano gromkimi owacjami. Sala pękała w szwach.

Paweł Wawrecki, dyrektor Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury:

Paweł Wawrecki, dyrektor Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury:

- Pińczowianie nic nie stracili, gdyż ten sam koncert zostanie powtórzony w styczniu, a korzystając z okazji jeszcze raz dziękuję wszystkim wykonawcom, którzy biorą udział w tym wydarzeniu.

ZESPÓŁ BEZ NAZWY

W drugiej części koncertu wystąpił siedmioosobowy zespół stworzony przez wicestarostę Marka Omastę. Aktywny i bardzo kreatywny polityk błysnął w Belwederze także jako fenomenalny instrumentalista - akordeonista i lider zespołu o niesamowitych możliwościach. Zespół bez nazwy rozpoczął swój koncert czterema żywiołowymi utworami klezmerskimi, a zakończył motywami zaczerpniętymi z folkloru krajów Półwyspu Bałkańskiego. Repertuar zachwycił tak dalece, że nawet obecne w wśród publiczności panie z zespołu folklorystycznego Bogucanki pojawiły się na estradzie pląsając w rytm bałkańskich brzmień.

PODZIĘKOWANIA

- Dziękujemy paniom Hance i Paulinie Naporom za to ze przyjechały aż z Krakowa, aby zaśpiewać z tej okazji. Koncert ten powtórzymy dla wszystkich pińczowian w styczniu 2012 roku, ale już teraz zapraszam na inną gratisowa imprezę, która zaplanowana jest na 8 grudnia. Będzie to koncert zespołu Bydgoszcz Klezmer Band - Macieja Jaronia oraz dodatkowo projekcje dwóch filmów. O terminie styczniowego koncertu poinformujemy w odrębnym zaproszeniu, bo wszystko zależy od wolnego terminu Pauliny Napory, aktorki teatru Bagatela w Krakowie - mówił Paweł Wawrecki, dyrektor Pińczowskiego Samorządowego Centrum Kultury.