W Podzamczu Chęcińskim ma powstać nowoczesne laboratorium nauki dla zwiedzających

Majątek RCNT to ponad 40 hektarów, zabytkowy dwór starosty chęcińskiego z równie zabytkową bramą triumfalną poświęconą Sobieskiemu, stawami i lipowymi alejami. Wszystko bardzo zaniedbane. - Ale już w końcu roku dwór zmieni się nie do poznania, będzie naszą wizytówką - mówi Marcin Perz, dyrektor RCNT. Na remont dworu wraz z otoczeniem otrzymał ponad 10 mln zł z Regionalnego Programu Operacyjnego.

REMONTUJĄ DWÓR

Prace wewnątrz budynku już trwają, wyburzono część ścian w dawnej oficynie, skuwane są tynki. W oficynie będą się mieścić sale konferencyjne, a na poddaszu kilka pokoi gościnnych. Inny charakter ma pełnić dwór starosty. - Chcemy przywrócić jego XVII-wieczny charakter.

Pracy będzie mnóstwo, bo nawet wyglądające na pierwszy rzut oka dobrze drewniane stropy pierwszego piętra, które ktoś starannie pomalował, są bardzo spróchniałe. - Wymienimy wszystko, co wymaga wymiany - zapewnia Perz. - Przywrócimy dawne okna, odtworzymy tarasy i wejście do dworu. Będzie to piękne, reprezentacyjne miejsce.

Już są zamówione meble, bo z replikami XVII-wiecznych jest spory kłopot. Zmieni się też otoczenie dworu. Zanim jednak budowlańcy i ogrodnicy przystąpią do pracy w Podzamczu pojawią się archeolodzy. Mają przeszukać każdy centymetr, nawet dno stawów, by wydobyć wszystkie pamiątki z przeszłości. Potem zacznie się zagospodarowanie stawów (będzie można pływać po nich łódką) i parku. Z tarasów wokół dworu ma się rozciągać przepiękny widok, z jednej strony na zamek w Chęcinach, z drugiej na ogród w stylu włoskim. - Wyremontujemy bramę poświęconą Sobieskiemu, zadbamy o drzewa - wylicza Perz. - Moją ambicją jest przywrócenie pamięci postaci starosty Bidzińskiego, który z królem Sobieskim walczył pod Wiedniem i Chocimiem.

Tak dwór starosty ma wyglądać po remoncie.

JAK W CENTRUM NAUKI KOPERNIKA

Jednak remont dworu i jego otoczenia to tylko pierwszy krok w tworzeniu centrum. Obok w miejscu szklarni i zabudowań gospodarczych ma powstać laboratorium nauki. - W nim w sposób bardzo przystępny, przez zabawę będzie można się uczyć, tak jak w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie - wyjaśnia Perz. - Jestem w kontakcie szefostwem Kopernika i cieszy mnie, że warszawskie centrum ma opiekować się podobnymi instytucjami. Jedna taka działa w Gdyni i ma się świetnie. W ciągu pół roku od otwarcia odwiedziło ją 30 tys. ludzi. A my mamy fantastyczne położenie - tuż obok E 7, w przepięknej okolicy. Podświetlony nocą budynek będzie zwracał uwagę przejeżdżających, to będzie dodatkowa darmowa reklama.

Marcin Perz jest spokojny o to, że chętnych do odwiedzania Laboratorium Nauki nie zabraknie. - To najbardziej oblegane miejsca na całym świecie - przekonuje. Wkrótce rozstrzygnie konkurs na architektoniczną koncepcję laboratorium, jednak czy znajdą się pieniądze na jego budowę i wyposażenie (mowa o 18 mln zł) musi zadecydować Zarząd Województwa. Podobnie ma się rzecz z biobankiem - nowoczesnymi laboratoriami medycznymi, które mają gromadzić i opracowywać materiał genetyczny.

DECYZJE O FINANSACH

- Oba projekty są bardzo ciekawe - przyznaje Adam Jarubas, marszałek województwa. - Zarząd obejrzał prezentację, jest ona bardzo interesująca, pozostaje nam rozważyć kwestie finansowe i podjąć decyzje. Dajemy sobie czas do końca miesiąca.

Jednak laboratorium i biobank to nie jedyne pomysły na zagospodarowanie całości. Z centrum konferencyjno-szkoleniowego mają korzystać przedsiębiorcy prowadzący działalność na sąsiednich terenach inwestycyjnych zarządzanych przez RCNT. To przecież ponad 40 ha gruntów, mają na nich powstać wytwórnie żywności ekologicznej i kosmetyków.

RCNT chce współpracować z zamkiem w Chęcinach, jaskinią Raj, skansenem w Tokarni i Regionalną Organizacją Turystyczną. - Chcemy stworzyć klaster turystyczny - mówi Perz - a dla przedsiębiorców ma być to impuls do budowy oferty uzupełniającej: hotelu, ośrodka spa, bo my takich usług pełnić nie będziemy.