Niedawno informowaliśmy o tym, jak wraz z poprawą pogody nasilił się problem z motocyklistami rozjeżdżającymi leśne ścieżki w okolicach kieleckiego Zalesia. Ludzie alarmowali, że jednoślady nie tylko niszczą las, ale też zagrażają spacerującym. Ktoś próbował wziąć spawy w swoje ręce i kilkanaście dni temu porozciągał między drzewami stalowe linki.
- Problem z crossowcami odnotowaliśmy nie tylko na Zalesiu, ale także na przykład w okolicach Zgórska w gminie Nowiny, na terenie rezerwatu Milechowy czy w okolicach góry Miedzianka w gminie Chęciny. Między innymi w tych miejscach prowadziliśmy w niedzielę wspólne działania z służbami leśnymi – informował młodszy aspirant Karol Macek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.
Blisko 40 mundurowych korzystając z aut terenowych, ale także używając drona, zasadziło się na tych, którzy zapominają lub zwyczajnie ignorują to, że wjazd do lasu pojazdem silnikowym jest wykroczeniem, jeśli nie ma się na to zgody zarządcy terenu. Plon kilku godzin akcji? Sześć wniosków do sądu o ukaranie.
- Dwaj motocykliści skontrolowani na drodze publicznej odpowiedzą za jazdę maszynami niedopuszczonymi do ruchu. Trzej inni motocykliści oraz kierujący quadem zostaną rozliczeni za wjeżdżanie na teren leśny – przekazywał Karol Macek i dodawał, że akcje, w których udział biorą również policjanci w cywilu, będą powtarzane.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?